Przejdź do głównej zawartości

OGLĄDAM KINO ŚWIATOWE - MARZEC


Witajcie!

Przybywam do Was z podsumowaniem marcowych zmagań z wyzwaniem Oglądam kino światowe. Na końcu również przedstawię Wam, jaki kraj wybrałam na kwieciem. Mam nadzieję, że Was nie zawiodę! 

Myślałam, że Francja Was wyzwaniowo ucieszy. I myślę, że poniekąd tak było. Ewidentnie łatwiejszy był wybór niż w przypadku Chin, które poznawaliśmy w lutym. Sama miałam wiele planów na marzec, niestety, uległy zmianom i obejrzałam tylko dwie produkcje. Jednak lepsze to niż nic. 



Mała czyta opublikowała u siebie opinie na temat filmu Jagodowa miłość. Niestety, ale Mała na ten moment opuściła swój blog. Szkoda. Paulina obejrzała Wszystkie odloty Cheyenne'a, a także wspomniała o dwóch innych produkcjach francuskich, takich jak LOL oraz Nietykalni



Sulwuch pobiła rekord obejrzanych filmów podukcji Francuskiej. Na blogu opublikowała opinie aż 11 filmów. Możecie je znaleźć tutaj. Klaudyna z bloga kreatywa.net skusiła się na moje wyzwanie i w ramach jego, u siebie napisała o Nietykalnych.


Tak jak wspomniałam, miałam dużo planów na marzec. Chciałam obejrzeć między innymi Channel, Nietykalnych czy Melancholię. Nie udało mi się niestety tego zrobić, ale wierzę, że niebawem nadrobie zaległości filmowe. Co obejrzałam? Dwie cudowne produkcje z Audrey Tautou: Amelia i Delikatność


Na jaki kraj namawiam Was w kwietniu? Są to Włochy! Już za kilka dni pokażę na blogu propozycje produkcji z tego właśnie kraju, może przyda Wam się przy wyborze odpowiedniego tytułu. Linki do recenzji zostawiajcie pod tym postem, abym mogła wszystko ładnie sobie ogarnąć. 




Pozdrawiam serdecznie i życzę udanego Prima Aprillis!

Komentarze

  1. Moje plany też były duuuużo szersze, ale tak mnie zmogło, że przez pół miesiąca głównie spałam i tyle z tego wyszło ;)
    Może poprawię się przy Włochach, choć ta część Europy kinowo mnie nie przekonuje - zdecydowanie bardziej cenię Skandynawię lub Bałkany. Ale na pewno coś do obejrzenia się znajdzie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to widzę, że nie tylko ja chorowałam w marcu i nie miałam siły na nic.
      Włochy również mnie nieco przerażają, ale od tego jest to wyzwanie i się zmuszę do obejrzenia kilku produkcji z tego państwa.

      Usuń
  2. niektóre filmy francuskie są fajne, ale jednak wolę polskę lub usa :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Poszalałam w marcu. :) A kwiecień zapowiada się równie dobrze. Na pewno znajdę wiele interesujących filmów produkcji włoskiej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poszalałaś, dokładnie. W takim razie czekam na Twoje wybory odnośnie włoskich produkcji :)

      Usuń
  4. Zapomniałam Ci zostawić chyba linka do recenzji w tym miesiącu, przepraszam ;) Chyba nie znam żadnego włoskiego filmu, ale zabieram się za szukanie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Miałam wiele planów co do filmów francuskich, obejrzałam tylko i wyłącznie krótkometrażówkę o kawie, ale nie recenzowałam jej, więc nawet nie zgłaszałam tego filmu. Zabrakło mi chęci do oglądania filmów i po części też czasu, mam nadzieję, że teraz już podołam wyzwaniu i obejrzę, choć jedną włoską produkcję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie życzę powodzenia przy wyborze filmu i dużo czasu na jego obejrzenie :) Pozdrawiam

      Usuń
    2. No to wrzucam link do mojej opinii na temat filmu "Życie jest piękne": http://feelsometimes.blogspot.com/2014/04/zycie-jest-piekne-1997.html

      Usuń
    3. Dziękuję za link. Miałam również obejrzeć ten film, ale nie wyszło.

      Usuń
  6. Czekam z niecierpliwością na propozycje filmowe:). I tak a propos, z miejsca skojarzyła mi się pewna włoska produkcja "Życie jest piękne". Mądry, przepiękny film. Polecam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może obejrzę ten film jak mi tylko czas pozwoli ;)

      Pozdrawiam!

      Usuń
  7. http://sylwuch.blogspot.com/2014/04/swiatowy-kacik-filmowy-21.html
    Powyżej link do moich opinii na temat obejrzanych filmów. Jest ich łącznie 9. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gratuluje świetnego wyniku. U mnie wyszło słabiej... niestety!

      Usuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za przeczytanie mojej recenzji. ;)
Zachęcam do dyskusji na temat powyższego tekstu! *.*

Zobacz również:

YOU | SERIAL A KSIĄŻKI

W ubiegłym roku na Netflixie pojawił się serial You , który wciągnął bardzo wiele osób w swoją historię. Ja go obejrzałam dopiero po przeczytaniu książki i był to jak dla mnie bardzo dobry krok. Nieświadomie odłożyłam oglądanie na później nieświadomie, że jest to serial na podstawie książki właśnie. Książkę przeczytałam, serial obejrzałam i chciałam Wam o tym napisać, chciałam porównać te dwie rzeczy. Ale odkładałam tekst i jakoś zwątpiłam w sens, aż tu nagle pojawił się drugi sezon. Słyszałam opinie, że jest lepszy od pierwszego, zaczęłam więc oglądać. Ale kiedy Ukryte ciała do mnie dotarły, porzuciłam Netflixa, aby jednak najpierw sprawdzić treść powyższego tytułu. I to również był dobry krok. Postanowiłam napisać troszkę o swoich odczuciach o serialu, trochę go porównuję do książek, bo jest to jednak ważne. Moje zdanie o Ty i Ukrytych ciałach  znajdziecie na blogu, zatem zachęcam do lektury. Już teraz mogę Wam powiedzieć, że jako zwykły oglądacz serialu jestem zawiedziona fak

STANY OSTRE. JAK PSYCHIATRZY LECZĄ NASZE DZIECI | MARTA SZAREJKO

  O Stanach ostrych Marty Szarejko wspominałam przy okazji podsumowania roku 2021, jednak dopiero teraz, w kwietniu, postanawiam na temat tego tytułu nieco Wam napisać. Super, jestem z siebie bardzo dumna… Szarejko na początku nie chciała pisać o psychiatrii dziecięcej, dlatego, że w żaden sposób temat jej nie dotyczył. Okazało się jednak, że to, co uważała za minus, okazało się ogromnym plusem jej położenia, bowiem nie podchodziła do tematu tak samo emocjonalnie jak podchodziłaby matka. Stany ostre. Jak psychiatrzy leczą nasze dzieci to książka o poziomie szpitali psychiatrycznych w Polsce, o ich nierentowności i niewydajności. Jest źle, to jakże podnoszące na duchu przesłanie można wynieść z lektury. Autorka rozmawia z pracownikami i dyrektorami placówek w różnych częściach kraju, dowiaduje się wielu ciekawych, chociaż dołujących rzeczy, a tą wiedzą dzieli się z czytelnikami. Na pewno mnie przeraża to, że w szpitalach nie ma miejsc, że dzieci śpią na dostawkach do dostawek, pokątn

KRAINA LODU (2013)

USA | ANIMACJA/FAMILIJNY/PRZYGODOWY | 2013 Dzisiaj sięgnę do Oskarowej półki. Jak wiadomo chyba wszystkim, animacja Kraina Lodu zdobyła dwa Oskary. I myślę, że jest godna uwagi i czasu jej poświęconego. Sama jak dotąd bajkę tę oglądałam trzy razy i bardzo ją polubiłam. Uważam, że historia jest przejmująca, poruszająca, a muzyka w niej zawarta dodaje tego wyjątkowego klimatu.