Jeżeli nie czytaliście pierwszej części serii Pastelowej Klaudii Bianek, to nie czytajcie tej opinii, gdyż aby cokolwiek o niej napisać, będę musiała zaspojlerować zakończenie tomu pierwszego. A nie chciałabym nikomu psuć przyjemności poznawania losów bohaterów Życia po Tobie . Zakończenie Życia po Tobie okazało się dosyć dramatyczne, ponieważ na jaw wyszły niespodziewane rzeczy, których czytelnik naprawdę nie był w stanie się domyślić. Filip ukrywał przed Elizą dosyć istotną informację, która była powodem jego przeprowadzki do Lilecka. Informacja ta zmieniła diametralnie stosunek Elizy do mamy swojego zmarłego męża, bo na wierzch wyszły sprawy sprzed lat i pewne błędy młodości. Tak bardzo staram się nie zdradzić wszystkiego, naprawdę! Na początku książki Milena rodzi zdrową córeczkę. Pomimo tego, że nie mieszka już w domu rodzinnym, ma dobry kontakt z rodzeństwem, a także z Filipem, który pomaga jej w tym trudnym dla niej czasie. Właśnie po narodzinach Amelki, drogi Elizy i przyst