Lubię mroczne i krwawe kryminały. Cenię sobie wynaturzenia bohaterów – psychopatów i zawsze z ciekawością śledzę ich zmagania ze swoimi spaczeniami. W książce Remigiusza Mroza Behawiorysta , powyższych rzeczy nie brakuje. Może flaki nie wylewają się pomiędzy stronami, jednak momentami miałam dość i musiałam robić sobie przerwy w lekturze.