NIEMCY | DRAMAT/PSYCHOLOGICZNY/THRILLER | 2001/2003
REŻYSER: OLIVER HIRSCHBIEGEL
Poszukując odpowiedniego filmu, który byłby niemiecką produkcją (a tym samym zaliczającą się do wyzwania majowego), odnalazłam Eksperyment. Przeczytawszy opis fabuły, przypomniałam sobie, że już jakiś czas wcześniej, mój osobisty chłopak wspominał mi o nim. Włączyłam. Siedziałam zszokowana.
Tak
naprawdę leżałam...
Chyba
najbardziej szokujące w tej produkcji jest to, iż odnosi się ona
do prawdziwych wydarzeń. Latem
1971 Philip
G. Zimbardo z Craigiem Haneyem i Curtisem Banksem wybrali zdrowych,
psychicznie zrównoważonych studentów, których losowo podzielili
na „więźniów” i „strażników”. Zamknęli ich w
symulowanym więzieniu urządzonym w piwnicach Uniwersytetu
Stanforda. Już po sześciu dniach studenci przeobrazili się w
okrutnych, sadystycznych „strażników” i zniewolonych,
załamanych „więźniów”.*
Jednak
niemiecka wersja Eksperymentu z 2001 roku jest nieco zmieniona.
Mężczyźni zgłaszali się sami do behawioralnego badania,
odpowiadali bowiem na ogłoszenie zamieszczone w zwykłej gazecie.
Takim właśnie sposobem, Tarek, taksówkarz i były dziennikarz,
decyduje się na to doświadczenie. W zamian za udział w
dwutygodniowym eksperymencie, uczestnicy dostaną wynagrodzenie w
wysokości 4000 tysięcy. Całkiem sporo i większość aplikujących
przystępuje do badania właśnie przez te obiecane pieniądze.
Dwudziestu mężczyzn, dwunastu więźniów i ośmiu strażników.
Dwunastu mężczyzn bez praw obywatelskich, ośmioro z wielką władzą
nad życiem ludzkim. Warunek jest jeden – zero przemocy. W
więzieniu panują również inne zasady, np. więzień musi zjeść
cały posiłek, albo więzień musi od razu wykonać polecenie
strażnika.
Zaskakujące
jest to, jak szybko strażnicy weszli w swoje role. Poczuli trochę
władzy i w momencie zamienili się w potwory. Dosłownie. Przemiana
tych osób jest mrożąca krew w żyłach, na początku byli oni
przedstawiani jako nieśmiali i mili ludzie, aby już na drugi dzień
pomiatać drugim człowiekiem. Sytuacja więźniów wyglądała nieco
inaczej, niektórzy wariowali w zamknięciu, a także przez nerwową
atmosferę jaka zapanowała w tym fikcyjnym więzieniu. Nie ukrywam,
że Tarek był nieco irytujący momentami, na większość kar jakie
go spotykały, zwyczajnie sobie zasłużył.
Eksperyment
to film, który nie pozwolił mi się od siebie oderwać. Historia
jest wstrząsająca, dobrze napisana i równie dobrze zrealizowana.
Bohaterowie są autentyczni i nie bije od nich sztuczność. W fabułę
się wciągnęłam. Nie potrafię o niej nie myśleć, bo naprawdę
przejęłam się tym badaniem i nie umiem sobie wyobrazić (a nawet
nie chcę!), co czuli ludzie, którzy naprawdę brali w nim udział.
Produkcja
ta bardzo dobrze ukazuje proces przemiany poszczególnych badanych
oraz to, jak wiele niebezpieczeństw niosą z sobą tego typu
eksperymenty na zdrowych ludziach. Każdy ma w sobie bestię, tylko
potrzebny jest odpowiedni moment, aby ją wywołać. I tak właśnie
określiłabym zarówno ten film jak i wydarzenia w nim zawarte.
*
Opis pochodzi ze strony filmweb.pl
OGLĄDAM KINO ŚWIATOWE
chyba nie dla mnie ten gatunek :)
OdpowiedzUsuńOglądałam niegdyś w szkole i ten film jest po prostu wstrząsający. Nie sposób nie być zszokowanym podczas oglądania.
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę obejrzeć! Od dawna miałam w planach ten film, ale ostatnio o nim zapomniałam, więc wielkie dzięki za przypomnienie. Może następny tydzień upłynie mi pod znakiem niemieckich produkcji :) Jeśli chodzi o moje doświadczenia z niemieckim kinem, to z czystym sumieniem mogę polecić "Falę". To jeden z moich ulubionych filmów. "Fabryka zła" też jest warta uwagi. Dla rozluźnienia można obejrzeć "Francuski dla początkujących", to taka młodzieżowa komedia. Z bardziej znanych, ale już z domieszką USA, bardzo lubię "Bękarty wojny" Quentina Tarantino. Jeszcze kilka niemieckojęzycznych filmów by się u mnie znalazło, ale już raczej nic wartego polecenia. W tamtym roku byłam w kinie na "Sile przyciągania", tematyka LGBT, nic odkrywczego, ale też można obejrzeć. Aż nabrałam ochoty na niemieckie filmy :)
OdpowiedzUsuńCiekawy! Koniecznie muszę obejrzeć :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie :)
Piszesz, że ,,Eksperyment'' odnosi się do prawdziwych wydarzeń. Dla mnie to już wielka bomba, ponieważ bardzo cenię takie produkcje, które choćby w minimalnym stopniu nawiązują do autentycznej przeszłości. Mam nadzieję, że uda mi się gdzieś znaleźć i obejrzeć te film.
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że widziałam ten film, a w każdym razie ten eksperyment jest mi znany. Tak czy inaczej obejrzę - po raz pierwszy lub dla przypomnienia :)
OdpowiedzUsuń