Przejdź do głównej zawartości

7 DNI (#6)


Witajcie moi drodzy!


Nadeszła pora na kolejne podsumowania tygodnia. U mnie nie było jakoś owocnie, bowiem chorowałam, a ten tydzień nie zapowiada się o wiele lepiej. Miałam wielkie postowe plany, ale mam nadzieję, iż je nadrobię w najbliższym czasie. Oprócz wielu tabletek na gardło i setek wysmarkanych chusteczek, w ostatnich siedmiu dniach udało mi się obejrzeć dwa bardzo interesujące filmy i zdążyłam zainteresować się pewnym tematem. Założyłam instagram wreszcie. Wyjechałam za granicę na jakąś godzinę, wypiłam Czeską kofolę, zjadłam dziwnego fastfood'a i zrobiłam dość trochę zdjęć. Udało mi się również zrobić pewne zakupy, które mnie ogromnie cieszą i nie mogę się doczekać aż paczki do mnie dotrą. Jeszcze jedno zamówienie czeka na realizację, także jestem podekscytowana. W tym roku będę miała cudowny dzień dziecka!









  1. Tabletki na gardło.
  2. Drapieżne chusteczki.
  3. W trakcie...
  4. Kończę!
  5. No... nie był taki zły.
  6. Litry herbaty z sokiem malinowym.
  7. Najlepsza zakładka do książki!
  8. Czytamy z EmKą. Powoli.
  9. Dziwne jedzenie, ale frytki ciekawie przyprawione. Conieco.
  10. Kofola. Nie mój smak.
  11. Przygotowana do nagrywania konfrontacji.
  12. Niedzielna wycieczka.


I to by było na tyle dzisiaj. Jutro powinnam nadrobić filmową recenzję, która powinna pojawić się dzisiaj. Mam małe opóźnienie, ale wszystko ogarnę...


Instagram

Komentarze

  1. Zdrówka życzę :) i szybkiego nadrabiania zaległych planów :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zdrowia!

    A poza tym, ciekawa jestem książki "Pepe i spółka". Wizualnie kojarzy mi się z Mikołajkiem i Jaśkami, czyli bardzo dobrze.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za przeczytanie mojej recenzji. ;)
Zachęcam do dyskusji na temat powyższego tekstu! *.*

Zobacz również:

YOU | SERIAL A KSIĄŻKI

W ubiegłym roku na Netflixie pojawił się serial You , który wciągnął bardzo wiele osób w swoją historię. Ja go obejrzałam dopiero po przeczytaniu książki i był to jak dla mnie bardzo dobry krok. Nieświadomie odłożyłam oglądanie na później nieświadomie, że jest to serial na podstawie książki właśnie. Książkę przeczytałam, serial obejrzałam i chciałam Wam o tym napisać, chciałam porównać te dwie rzeczy. Ale odkładałam tekst i jakoś zwątpiłam w sens, aż tu nagle pojawił się drugi sezon. Słyszałam opinie, że jest lepszy od pierwszego, zaczęłam więc oglądać. Ale kiedy Ukryte ciała do mnie dotarły, porzuciłam Netflixa, aby jednak najpierw sprawdzić treść powyższego tytułu. I to również był dobry krok. Postanowiłam napisać troszkę o swoich odczuciach o serialu, trochę go porównuję do książek, bo jest to jednak ważne. Moje zdanie o Ty i Ukrytych ciałach  znajdziecie na blogu, zatem zachęcam do lektury. Już teraz mogę Wam powiedzieć, że jako zwykły oglądacz serialu jestem zawiedziona fak

STANY OSTRE. JAK PSYCHIATRZY LECZĄ NASZE DZIECI | MARTA SZAREJKO

  O Stanach ostrych Marty Szarejko wspominałam przy okazji podsumowania roku 2021, jednak dopiero teraz, w kwietniu, postanawiam na temat tego tytułu nieco Wam napisać. Super, jestem z siebie bardzo dumna… Szarejko na początku nie chciała pisać o psychiatrii dziecięcej, dlatego, że w żaden sposób temat jej nie dotyczył. Okazało się jednak, że to, co uważała za minus, okazało się ogromnym plusem jej położenia, bowiem nie podchodziła do tematu tak samo emocjonalnie jak podchodziłaby matka. Stany ostre. Jak psychiatrzy leczą nasze dzieci to książka o poziomie szpitali psychiatrycznych w Polsce, o ich nierentowności i niewydajności. Jest źle, to jakże podnoszące na duchu przesłanie można wynieść z lektury. Autorka rozmawia z pracownikami i dyrektorami placówek w różnych częściach kraju, dowiaduje się wielu ciekawych, chociaż dołujących rzeczy, a tą wiedzą dzieli się z czytelnikami. Na pewno mnie przeraża to, że w szpitalach nie ma miejsc, że dzieci śpią na dostawkach do dostawek, pokątn

KRAINA LODU (2013)

USA | ANIMACJA/FAMILIJNY/PRZYGODOWY | 2013 Dzisiaj sięgnę do Oskarowej półki. Jak wiadomo chyba wszystkim, animacja Kraina Lodu zdobyła dwa Oskary. I myślę, że jest godna uwagi i czasu jej poświęconego. Sama jak dotąd bajkę tę oglądałam trzy razy i bardzo ją polubiłam. Uważam, że historia jest przejmująca, poruszająca, a muzyka w niej zawarta dodaje tego wyjątkowego klimatu.