Przejdź do głównej zawartości

Stos styczeń 2013


Ostatni dzień stycznia nie należy do najszczęśliwszych w moim wydaniu. No, niestety, sesja i nic więcej nie trzeba tłumaczyć. Jednak mogę nacieszyć swoje małe oczka stosikiem, który pomimo swojej skromności, daje mi wiele radości. Pierwszy raz od dwunastu (!) miesięcy wśród zdobyczy znajduje się mój własny zakup, co jest swoistym sukcesem. Jeśli pamiętacie, to w tamtym roku miałam postanowienie, że nie kupię sobie żadnej książki, czego dotrzymałam. W tym, nieco podwyższyłam poprzeczkę, bo miesięcznie mogę kupić sobie tylko jedną pozycję. Pewnie się zastanawiacie, dlaczego użyłam stwierdzenia: podwyższyć poprzeczkę? Otóż, kiedy mam możliwość zakupienia tylko jednego tytułu, muszę dokonać wyboru, który z nich jest tym ważniejszym dla mnie? Nie przedłużam już, tylko przechodzę do dzisiejszego celebryty, stosu. 



Bram Stoker - Dracula
Zakup własny, w Matrasie na promocji. Zapłaciłam jedynie 14.99, co było ogromną okazją. Już od jakiegoś czasu miałam w planach ten tytuł, a gdy ujrzałam go na wierzchu przecenionego koszyczka, wzięłam szybko do kasy ;)

Hubert Hender - Zapora
Jeszcze nie miałam szansy na zapoznanie się z tym autorem, dlatego też z chęcią przeczytam. Na pewno recenzja ukaże się niebawem, jak znajdę czas w sesji, która się ciągnie w moim przypadku. Ale nie załamujmy się ;) 

Anna i Siergiej Litwinowie - Wszystkie dziewczyny kochają brylanty
Ta jak i wcześniejsza pozycja są od wydawnictwa Oficynka. Ten tytuł na dodatek jest próbny, więc nie powiem nic o walorach okładkowych. Czytała pierwszą część tego cyklu i podobał mi się bardzo, nawet został zorganizowany u mnie na blogu konkurs z nim. Żałuję tylko, że kontynuacja pojawiła się tak późno, będę musiała poprzypominać sobie, co działo się w poprzedniej. 

Dodatkowo, nawiązałam współpracę z Księgarnią Gandalf. Tym razem jednak nie książkową, a filmową. Jak wiecie, wprowadziłam na bloga nowy wtorkowy cykl, który dotyczy filmów. Nieraz będą ukazywały się produkcje które obejrzę dzięki udostępnieniu ich przez wyżej wymieniona księgarnię. Za niedługo poznacie moja opinie na temat: Spadkobierców. 

Także do stosu zaliczyłam świetny książkowy gadżet. Na pewno jeszcze pojawi się na blogu i zobaczycie go w pełnej krasie. Jest to czerwona zakładka, którą można miąć jak się chce. Ale tak naprawdę latarka, to coś, co przyda się książkoholikom, którzy nieraz potrzebują więcej światła. 
Jeśli chodzi o dzisiejszy wpis, to będzie na tyle. Nie mam nic więcej do pokazania. Jednak za niedługo powrócę z postami i recenzjami. Także trzymajcie się tam i życzę przyjemnej lektury! 





Komentarze

  1. Czekam na "Dziewczyny kochają brylanty" i nie mogę się doczekać :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeśli dobrze pójdzie, jutro około godziny trzynastej będę już po sesji. Trzymaj kciuki! ;-)
    Kusi mnie pozycja "Wszystkie dziewczyny kochają brylanty", a "Spadkobierców" mam zamiar i przeczytać, i obejrzeć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście kciuki trzymałam, mam nadzieję, że dobrze poszło i masz już ferie. ;)
      A Spadkobierców też bym chętnie przeczytała, chociaż zobaczę najpierw, jak mi się film spodoba. ;)

      Usuń
  3. Byłam na spadkobiercach w kinie ;) Takie babskie wyjście z mamą. Miło to wspominam. ;) A co do stosiku to fajny jest ! Zapraszam do mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O to, miło słyszeć. Mam nadzieje, że mi też się spodoba. Dzięki za zaproszenie, oczywiście odwiedzę Cię. ;)

      Usuń
  4. mam za sobą jedynie "Draculę", tyle że w formie audioksiążki :)
    przyjemnej lektury życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. oo zazdroszczę "Draculi" :) Czekam na recenzje i życzę przyjemnego czytania!

    OdpowiedzUsuń
  6. Oo :) Stosik prezentuje się świetnie :) Wszystkie dziewczyny kochają brylanty już do mnie idą i się doczekać nie mogę bo pierwszy tom uwielbiam! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pierwszy tom też mi się bardzo podobał, więć mam nadzieje, że ten nie będzie gors. ;) Przyjemnej lektury życzę.

      Usuń
  7. Spadkobierców i Dziewczyny bym podkradła :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Też cierpię z powodu sesji, więc łączę się w bólu. Życzę szybkiego zakończenia nauki i miłego pożerania stosu! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzymam kciuki za Twoją sesję, żeby szybko minęła. ;)
      Dziękuję!

      Usuń
  9. O rany, masz ,,Zaporę'' a ja poluje na tę książkę już od jakiegoś czasu. Jestem jej ogromnie ciekawa. Pierwszy raz widzę taki oryginalny gadżet. Pochwal się, gdzie go kupiłaś i za ile? Też chce taki. Istne cudeńko!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapora, mam nadzieję, że umili mi czas. Też jestem jej ciekawa.
      A gadżet dostałam od chłopaka, który natomiast zdobył go na jakichś targach czy coś. To jest gadżet promocyjny, ale bardzo intrygujący.
      a popatrz na to:
      http://allegro.pl/swiecaca-zakladka-nowoczesny-panel-do-czytania-i2985686518.html

      Usuń
    2. Rzeczywiście fajna sprawa. Może się nawet pokuszę na tę zakładkę ;-) Dzięki za cynk.

      Usuń
  10. Ta zakładka zainteresowała mnie najbardziej ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. "Dracula" kusząca propozycja. Zaczekam na recenzję i potem zdecyduję, czy czytać!
    kolodynska.pl

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za przeczytanie mojej recenzji. ;)
Zachęcam do dyskusji na temat powyższego tekstu! *.*

Zobacz również:

YOU | SERIAL A KSIĄŻKI

W ubiegłym roku na Netflixie pojawił się serial You , który wciągnął bardzo wiele osób w swoją historię. Ja go obejrzałam dopiero po przeczytaniu książki i był to jak dla mnie bardzo dobry krok. Nieświadomie odłożyłam oglądanie na później nieświadomie, że jest to serial na podstawie książki właśnie. Książkę przeczytałam, serial obejrzałam i chciałam Wam o tym napisać, chciałam porównać te dwie rzeczy. Ale odkładałam tekst i jakoś zwątpiłam w sens, aż tu nagle pojawił się drugi sezon. Słyszałam opinie, że jest lepszy od pierwszego, zaczęłam więc oglądać. Ale kiedy Ukryte ciała do mnie dotarły, porzuciłam Netflixa, aby jednak najpierw sprawdzić treść powyższego tytułu. I to również był dobry krok. Postanowiłam napisać troszkę o swoich odczuciach o serialu, trochę go porównuję do książek, bo jest to jednak ważne. Moje zdanie o Ty i Ukrytych ciałach  znajdziecie na blogu, zatem zachęcam do lektury. Już teraz mogę Wam powiedzieć, że jako zwykły oglądacz serialu jestem zawiedziona fak

KRAINA LODU (2013)

USA | ANIMACJA/FAMILIJNY/PRZYGODOWY | 2013 Dzisiaj sięgnę do Oskarowej półki. Jak wiadomo chyba wszystkim, animacja Kraina Lodu zdobyła dwa Oskary. I myślę, że jest godna uwagi i czasu jej poświęconego. Sama jak dotąd bajkę tę oglądałam trzy razy i bardzo ją polubiłam. Uważam, że historia jest przejmująca, poruszająca, a muzyka w niej zawarta dodaje tego wyjątkowego klimatu.

STANY OSTRE. JAK PSYCHIATRZY LECZĄ NASZE DZIECI | MARTA SZAREJKO

  O Stanach ostrych Marty Szarejko wspominałam przy okazji podsumowania roku 2021, jednak dopiero teraz, w kwietniu, postanawiam na temat tego tytułu nieco Wam napisać. Super, jestem z siebie bardzo dumna… Szarejko na początku nie chciała pisać o psychiatrii dziecięcej, dlatego, że w żaden sposób temat jej nie dotyczył. Okazało się jednak, że to, co uważała za minus, okazało się ogromnym plusem jej położenia, bowiem nie podchodziła do tematu tak samo emocjonalnie jak podchodziłaby matka. Stany ostre. Jak psychiatrzy leczą nasze dzieci to książka o poziomie szpitali psychiatrycznych w Polsce, o ich nierentowności i niewydajności. Jest źle, to jakże podnoszące na duchu przesłanie można wynieść z lektury. Autorka rozmawia z pracownikami i dyrektorami placówek w różnych częściach kraju, dowiaduje się wielu ciekawych, chociaż dołujących rzeczy, a tą wiedzą dzieli się z czytelnikami. Na pewno mnie przeraża to, że w szpitalach nie ma miejsc, że dzieci śpią na dostawkach do dostawek, pokątn