Przejdź do głównej zawartości

Kasia Bosacka cudnie chudnie. Żegnaj, pulpecie - Katarzyna Bosacka

KATARZYNA BOSACKA | KASIA BOSACKA CUDNIE CHUDNIE. ŻEGNAJ, PULPECIE | WYDAWNICTWO PUBLICAT 

Jak wiele z nas było na diecie i obiecywało sobie zgubić kilka zbędnych kilogramów? Z pewnością masa i jeszcze więcej. Próbujemy być perfekcyjne, bowiem z każdej strony jesteśmy atakowane nieskazitelnymi figurami celebrytek. Ale przecież trzeba mieć czas, pieniądze i prywatnego trenera, aby dbać o formę. Katarzyna Bosacka w swojej książce Kasia Bosacka cudnie chudnie. Żegnaj, pulpecie obala wszelkie mity i radzi jak najlepiej zacząć swoją dietę.


NIKT ZA NAS TEGO NIE ZROBI
Autorka przekonuje nas, że nikt za nas nie wstanie z wygodnego fotela, nie przebiegnie kilku kilometrów i nie wykona masy ćwiczeń. Jeżeli chcemy schudnąć, to tylko w nas jest siła, inni powinni nas motywować i wspierać. A wspieranie tutaj polega na nie jedzeniu przy Pulpecie na diecie żadnych przysmaków. Każdy z nas jest w stanie wymyślić z tuzin, jak nie więcej, wymówek, aby nie ćwiczyć. Bo przecież jesteśmy zapracowani i nie ma czasu na ćwiczenia, bo trzeba zająć się domem, ugotować obiad, posprzątać. A siłownia jest droga, a zdrowe jedzenie kosztuje i nie smakuje tak dobrze.
Katarzyna Bosacka pokazuje nam przede wszystkim, że jest taka sama jak my wszystkie. Sama ma swoje obowiązki, rodzinę i inne zajęcia. Ale udowodniła sobie i innym, że potrafi schudnąć. Ta książka, o której dzisiaj mowa, jest świetnym motywatorem do tego, aby zacząć robić coś ze sobą. Rzeczowo autorka opisuje w poszczególnych rozdziałach rady, jak zacząć się odchudzać, co robić, a czego unikać. Jakie potrawy są zdrowe, a w jakich produktach czai się zło. Pomaga dobrać odpowiednią wodę mineralną czy wagę łazienkową.

Muszę przyznać, że książka ta daje kopa, powoduje, że chce się ruszyć z miejsca, zacząć biegać czy po prostu ćwiczyć. Jest to świetnie napisany poradnik, przemyślany i dający ogrom rad. Jeżeli nie zamierzać się odchudzać i tak odnajdziesz wiele porad, które możesz zastosować w swojej kuchni. Katarzyna Bosacka posługuje się naprawdę zwięzłym i zabawnym językiem. Przedstawia dużo przykładów zasolenia państw, a także zmagań znanych ze swoją wagą. Naprawdę warto sięgnąć po ten poradnik.  


Za książkę dziękuję:

Komentarze

  1. Do diet nie jestem przekonana. Lubię jeść słodycze, piję colę. Niczego sobie nie odmawiam. Za to ćwiczę codziennie z Chodakowską, aby utrzymać figurę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najważniejsze chyba, żeby we wszystkim zachować umiar. Widzę, że odnalazłaś swój złoty środek. ;)

      Pozdrawiam

      Usuń
  2. ja raczej nie korzystam z takich pozycji, aczkolwiek do niedawna także próbowałam zrzucić kilka kilo - cóż stres i kłopoty mnie ich pozbawiły :( raczej się nie skusze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja czasami lubię poczytać takie tytuły. Czasami gubimy kilogramy niezależnie od swojej woli.

      Usuń
  3. Uwielbiam panią Kasię, ale jakoś nie jestem typem osoby, która się odchudza czy dba o dietę. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Rozbroił mnie tytuł ;) Trzeba mieć fajne podejście do życia, żeby tak zatytułować książkę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pewnie nie przeczytam, bo Kasię Bosacką widuję czasem w wersji telewizyjnej i irytuje mnie jej poczucie humoru... Choć mądrze prawi. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faktycznie, pani Kasia ma specyficzne poczucie humoru, także, jeżeli ono do Ciebie nie przemawia, to nie polecam Ci tej książki. ;)

      Usuń
  6. Coś dla mnie, bo z mobilizacją i wytrwałością mam największe problemy:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Chociaż sama z diet nie korzystam to trochę zmian w nawykach żywieniowych na pewno wyszło by mi na dobre :)

    OdpowiedzUsuń

Publikowanie komentarza

Dziękuję za przeczytanie mojej recenzji. ;)
Zachęcam do dyskusji na temat powyższego tekstu! *.*

Zobacz również:

MOPSIK, KTÓRY CHCIAŁ ZOSTAĆ SYRENKĄ | BELLA SWIFT

Urocza, miła, przyjemna, a nawet pluszowa. Tymi określeniami mogłabym opisać kolejną książkę Belli Swift o Mopsiku . W tamtym roku z córką zapoznawałyśmy się z pierwszą częścią przygód Peggy, małej suczki, która została adoptowana przez bardzo sympatyczną rodzinę. I pomimo tego, że od tamtego czasu wyszły jeszcze dwie części o Peggy, nic nie stało na przeszkodzie, aby sięgnąć od razu po część czwartą, bo każdą z historii można czytać osobno. Tym razem nastał koniec roku szkolnego, a co za tym idzie, wymarzone przez dzieci wakacje. Ku uciesze trójki rodzeństwa, Ruby, Chloe i Finna, rodzina jedzie na tydzień nad morze i zabiera ze sobą pieska. W tej części można poczuć wakacyjny, przyjemny klimat, ale też troszkę odczuwalnego smutku, bo mopsik pragnie znaleźć syrenkę, aby uszczęśliwić swoją ludzką przyjaciółkę, Chloe. Czytelnik towarzyszy Peggy w zmaganiach i, niestety bezskutecznych, poszukiwaniach kobiety z ogonem, pomaga suczce pewna zabawna mewa, która rzuca sucharami co i rusz. Ni

Czarownice z Salem Falls - Jodi Picoult

O samej Jodi Picoult nie będę dużo pisała. Jest jedną z moich ulubionych autorek, którą odkryłam naprawdę przypadkiem, było to wręcz zakochanie od pierwszego przeczytania. Rok temu do mojej biblioteczki dołączyła jej kolejna powieść: Czarownice z Salem Falls i dopiero teraz doczekała się przeczytania. Jakie są moje wrażenia? Dowiecie się w dalszej części tekstu. Jack St. Bride ma przed sobą bardzo ważny wybór. Gdzie ma zamieszkać? Właśnie wyszedł z więzienia, gdzie spędził ostatnie osiem miesięcy. Jak się później dowiadujemy, trafił tam za gwałt na nieletniej. Dziwnym trafem znajduje swoje miejsce w Salem Falls, gdzie od razu, nie znając jego przeszłości, zatrudnia go w swojej restauracji Addie Peabody. W tym miasteczku, cztery przyjaciółki, Gill, Meg, Whitney oraz Chelsea, uważają siebie za czarownice i są poddane naturze. Wkrótce ich uwagę skupia na sobie właśnie Jack St. Bride, czy wyniknie z tego coś złego? Mężczyzna nie ma łatwo, ponieważ, kiedy tylko obywatele dowiadują

PS Kocham Cię - Cecelia Ahern

Cecelia Ahern od 2004 roku jest bestsellerową irlandzką pisarką. Jej debiutem była powieść PS Kocham Cię , która została także sfilmowana. Inne jej książki, to: Na końcu tęczy, Gdybyś mnie teraz zobaczył, Kraina zwana Tutaj, Dziękuję za wspomnienia, Pamiętnik z przyszłości. PS Kocham Cię na mojej półce czekało trochę ponad rok, ale wreszcie udało mi się znaleźć czas na nią i przede wszystkim ochotę. Wiele dobrego słyszałam na temat samej powieści, którą ceniono bardziej niż film powstały na jej podstawie. Ekranizację widziałam wcześniej i zrobiła na mnie duże wrażenie, dlatego zdecydowałam się na zakup tego tytułu. Jakie są moje wrażenia? Przekonacie się w dalszej części tekstu. Główną bohaterką jest Holly Kennedy, pogrążona w żałobie wdowa, która nie może dojść do siebie po śmierci swojego ukochanego. Mimo swojego młodego wieku, ma zaledwie trzydzieści lat, spotkała ją tak wielka tragedia. W swojej sytuacji na szczęście może liczyć na przyjaciół i kochającą rodzinę, ale