Pomimo moich ostatnich problemów z blogspotem, wreszcie wróciłam tutaj. Nie mogłam wejść na żadnego bloga przez jakieś dwa dni, jednocześnie wiem, że Wy nie mieliście takich problemów. Dziwne. Ale to nie jest temat mojego dzisiejszego wpisu. Ważniejsze jest to, kto wygrał książkę Julio, gdzie jesteś? Pytanie konkursowe nie było trudne i nie wymagało od Was żadnych filozoficznych wywodów. Dowiedziałam się, że gubicie tak naprawdę sztampowe przedmioty, takie jak: szminka, parasol, klucze, telefon czy czapka. Z każda odpowiedzą jestem w stanie się utożsamić, bo już nieraz wyszłam z domu bez telefonu, kluczy czy parasola. I nie wiem ile razy prosiłam kogoś, aby zadzwonił do mnie, abym mogła odnaleźć komórkę. ;)
Zgłoszeń po Julio, gdzie jesteś? było aż/tylko 16. Dziękuję za to, że zechcieliście wziąć udział w moim konkursie. Zachęcam Was także do zgłaszania się po Człowiek nietoperz, bo to jest bardzo atrakcyjna lektura. Nie przedłużam już, ogłaszam wyniki.
Tym razem karteczki rozsypałam na klawiaturze laptopa. Zamknęłam oczy i losowałam. Zwyciężczynią tym razem jest Jasmine. Serdecznie gratuluję!
POZDRAWIAM,
KLAUDYNA
Gratuluję! :)
OdpowiedzUsuńgratuluję :)
OdpowiedzUsuńGratulacje.
OdpowiedzUsuńGratuluję :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)
OdpowiedzUsuń