Przejdź do głównej zawartości

Nie ufaj nikomu - Nicci French

NICCI FRENCH | NIE UFAJ NIKOMU | WYDAWNICTWO KSIĄŻNICA

Para brytyjskich pisarzy Nicci Gerard i Sean French tworząca pod pseudonimem Nicci French potrafi dostarczyć mi wiele emocji swoją prozą i psychologicznymi wątkami. Każda ich książka, którą jak dotąd miałam przyjemność czytać okazywała się nietuzinkowa i niesamowicie wciągająca. Tym razem nie było inaczej. Nie ufaj nikomu to wstrząsający thriller psychologiczny, który pokazuje, że miłość potrafi być bezgraniczna i nieraz bolesna.


Bonnie Graham została poproszona przez swoją znajomą, Danielle, o zagranie na jej weselu kilku utworów. Główna bohaterka kiedyś grała w zespole, a aktualnie uczy muzyki w liceum. Bonnie angażuje się w to przedsięwzięcie i prosi znajomych oraz byłego ucznia i jego ojca o pomoc. Do stworzonej, nieco chaotycznej grupy dołącza muzyk, Hayden, dodający charakteru temu, co tworzy reszta zespołu. Książka jednak rozpoczyna się tajemniczo i zaskakująco. Bonnie stoi przed ciałem mężczyzny i prosi swoją przyjaciółkę o pomoc, żeby pozbyć się go. Czy to znaczy, że kobieta popełniła przestępstwo? Życie Hayden'a, bowiem on jest owym nieboszczykiem w pokoju, nie było usłane różami, miał wiele wrogów i nie był ustatkowany. Wiemy też, że razem z główną bohaterką spotykali się prywatnie w tajemnicy przed członkami zespołu, i tworzyli coś na podobieństwo przelotnego romansu.. Graham boi się, że będzie pierwszą podejrzaną o morderstwo i dlatego ryzykuje i błaga Sonię o tę ogromną przysługę.

Nic w Nie ufaj nikomu nie jest oczywiste i powiedziane wprost. Wiele tutaj zagadek i zwrotów akcji, jednak wszystko jest poprowadzone spokojnym rytmem, przez co pewnie większość czytelników będzie miała trudność z przejściem przez tę lekturę. Nicci French mają swój specyficzny sposób przedstawiania rzeczywistości, do której po prostu należy przywyknąć. Ja się przyzwyczaiłam do ich stylu i szczerze go polubiłam. Lubię ich nieraz brutalnie rzeczywisty obraz świata, niemożliwych i nieprzewidywalnych bohaterów i ogrom wrażeń serwowanych mnie, czytelniczce. W tej książce przeplatają się nawzajem wydarzenia sprzed śmierci Hayden'a z tym, co się dzieje po zniknięciu mężczyzny. Nikt bowiem oprócz Bonnie i Soni nie zna prawdy. Główna bohaterka nie potrafi wrócić do normalności, zamyka się w sobie, a także odczuwa strach, kiedy dostaje przesyłkę ze swoją torebką, którą musiała wcześniej zgubić. Czy to znaczy, że ktoś wie o tym co zrobiła? A właściwie, co ona zrobiła? Niebawem ciało debata zostaje odnalezione i rozpoczyna się śledztwo i wiele prawd wyjdzie na jaw.

Nicci Gerard i Sean French utrzymują swoich czytelników w niepewności do samego końca, zaskakując co krok. Nie ufaj nikomu jak dla mnie, jest naprawdę świetnie zaplanowaną i napisaną powieścią, gdzie istnieją ludzie bez skrupułów a także tacy, którzy przekraczają własne moralne granice. Zobaczymy tutaj naprawdę dobrze wykreowane postaci, z których każda jest różna, ale jednocześnie niewyidealizowana. W stylu tych pisarzy jest coś takiego, że można im uwierzyć, nie pokazują niczego pięknego, czy zbyt dobrego. Ukazują tę gorszą, brzydszą stronę wydarzeń, tę nieco ciemniejszą i niebezpieczną. I tym właśnie porwali moje czytelnicze serce. Osobiście polecam Nie ufaj nikomu fanom tych autorów, gatunku oraz tym, którzy chcą przeczytać coś wartego uwagi. 

KSIĄŻKA Z PÓŁKI


 Baza recenzji Syndykatu Zbrodni w Bibliotece  

Komentarze

  1. Jeśli "Nie ufaj nikomu" jest zbliżona do "Złap mnie, nim upadnę", to po prostu MUSZĘ ją przeczytać ;). Lubię tego typu książki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak dla mnie, subiektywnie, "Nie ufaj nikomu" jest lepsza. "Złap mnie, nic upadnę" nieco mnie męczyła, ale tez się podobała. ;)

      Usuń
  2. Świetna książka, jak do tej pory ten duet pisarski mnie rozczarował :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Z tego co czytam zapowiada się całkiem interesująca lektura :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zaciekawiłaś mnie i to bardzo. Muszę koniecznie dorwać w swoje ręce tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nicci French...chyba kiedyś widziałem te nazwisko na jakiejś wyprzedaży ;-) Bardzo obiecująco to brzmi, chętnie kiedyś przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Moja mama uwielbia książki autorstwa tego dueatu, ale ja jakoś nadal nie miałam okazji się z nimi zapoznać. Może wkrótce... :)

    OdpowiedzUsuń

Publikowanie komentarza

Dziękuję za przeczytanie mojej recenzji. ;)
Zachęcam do dyskusji na temat powyższego tekstu! *.*

Zobacz również:

MOPSIK, KTÓRY CHCIAŁ ZOSTAĆ SYRENKĄ | BELLA SWIFT

Urocza, miła, przyjemna, a nawet pluszowa. Tymi określeniami mogłabym opisać kolejną książkę Belli Swift o Mopsiku . W tamtym roku z córką zapoznawałyśmy się z pierwszą częścią przygód Peggy, małej suczki, która została adoptowana przez bardzo sympatyczną rodzinę. I pomimo tego, że od tamtego czasu wyszły jeszcze dwie części o Peggy, nic nie stało na przeszkodzie, aby sięgnąć od razu po część czwartą, bo każdą z historii można czytać osobno. Tym razem nastał koniec roku szkolnego, a co za tym idzie, wymarzone przez dzieci wakacje. Ku uciesze trójki rodzeństwa, Ruby, Chloe i Finna, rodzina jedzie na tydzień nad morze i zabiera ze sobą pieska. W tej części można poczuć wakacyjny, przyjemny klimat, ale też troszkę odczuwalnego smutku, bo mopsik pragnie znaleźć syrenkę, aby uszczęśliwić swoją ludzką przyjaciółkę, Chloe. Czytelnik towarzyszy Peggy w zmaganiach i, niestety bezskutecznych, poszukiwaniach kobiety z ogonem, pomaga suczce pewna zabawna mewa, która rzuca sucharami co i rusz. Ni

PS Kocham Cię - Cecelia Ahern

Cecelia Ahern od 2004 roku jest bestsellerową irlandzką pisarką. Jej debiutem była powieść PS Kocham Cię , która została także sfilmowana. Inne jej książki, to: Na końcu tęczy, Gdybyś mnie teraz zobaczył, Kraina zwana Tutaj, Dziękuję za wspomnienia, Pamiętnik z przyszłości. PS Kocham Cię na mojej półce czekało trochę ponad rok, ale wreszcie udało mi się znaleźć czas na nią i przede wszystkim ochotę. Wiele dobrego słyszałam na temat samej powieści, którą ceniono bardziej niż film powstały na jej podstawie. Ekranizację widziałam wcześniej i zrobiła na mnie duże wrażenie, dlatego zdecydowałam się na zakup tego tytułu. Jakie są moje wrażenia? Przekonacie się w dalszej części tekstu. Główną bohaterką jest Holly Kennedy, pogrążona w żałobie wdowa, która nie może dojść do siebie po śmierci swojego ukochanego. Mimo swojego młodego wieku, ma zaledwie trzydzieści lat, spotkała ją tak wielka tragedia. W swojej sytuacji na szczęście może liczyć na przyjaciół i kochającą rodzinę, ale

Czarownice z Salem Falls - Jodi Picoult

O samej Jodi Picoult nie będę dużo pisała. Jest jedną z moich ulubionych autorek, którą odkryłam naprawdę przypadkiem, było to wręcz zakochanie od pierwszego przeczytania. Rok temu do mojej biblioteczki dołączyła jej kolejna powieść: Czarownice z Salem Falls i dopiero teraz doczekała się przeczytania. Jakie są moje wrażenia? Dowiecie się w dalszej części tekstu. Jack St. Bride ma przed sobą bardzo ważny wybór. Gdzie ma zamieszkać? Właśnie wyszedł z więzienia, gdzie spędził ostatnie osiem miesięcy. Jak się później dowiadujemy, trafił tam za gwałt na nieletniej. Dziwnym trafem znajduje swoje miejsce w Salem Falls, gdzie od razu, nie znając jego przeszłości, zatrudnia go w swojej restauracji Addie Peabody. W tym miasteczku, cztery przyjaciółki, Gill, Meg, Whitney oraz Chelsea, uważają siebie za czarownice i są poddane naturze. Wkrótce ich uwagę skupia na sobie właśnie Jack St. Bride, czy wyniknie z tego coś złego? Mężczyzna nie ma łatwo, ponieważ, kiedy tylko obywatele dowiadują