Nie każda książka musi być huczna, nie musi być w niej fajerwerków i ogromnych wydarzeń. Ale mogą być ważne wydarzenia dla kogoś, ważne wydarzenia dla duszy. Tak właśnie jest w Piromanach Emilii Teofili Nowak, gdzie dzieje się wiele, ale nie są to łatwe w odbiorze historie.
Główna bohaterka, Lidka jest studentką polonistyki, ma duszę marzycielki, a jednocześnie twardo stąpa po ziemi. W akademiku ma wielu znajomych i każdy z nich może opowiedzieć ciekawe, choć niejednokrotnie niełatwe, rzeczy ze swojego życia i poniekąd to robi. Lidia pomimo znacznej ilości osób, która ją otacza, czuje się samotna, niezrozumiała, nie radzi sobie w pełni z rzeczywistością, chociaż na zewnątrz, dla innych uchodzi za twardą kobietę, która doradzi i pomoże w trudnych chwilach. Pozory mogą mylić, prawda?
Piromani to książka, w którą trzeba się wczuć, której klimat trzeba poczuć, aby móc się w nią w pełni zaangażować. Tu są bohaterowie z problemami, mowa w powieści o depresji, o nieradzeniu sobie z emocjami, światem, ze sobą. Przedstawione są relacje międzyludzkie zarówno te dobre jak i destrukcyjne, które trzeba rozróżnić, a tak naprawdę, to główna bohaterka musi dowiedzieć się co działa na nią dobrze, a co ją niszczy. Piromani są trochę depresyjni i Nowak nadała swojej powieści specyficzny klimat, który nie jest taki zwyczajny. I który nie jest zwyczajnie do polubienia. W środku też jest trochę wulgarnie – ale bez przesady – i dużo się w niej pali, ale jest to dosyć istotne dla całej historii.
Było to moje pierwsze spotkanie z twórczością Emilii Teofili Nowak, jednak już od dawna znam ją z profilu na Instagramie. Cieszę się, że sięgnęłam po powyższy tytuł, bo był dla mnie ciekawą odskocznią od tego, co ostatnio czytam. W Piromanach czuje się jakąś inność, gęstość atmosfery, nieporadność społeczną, a wszystko to bardzo intrygująco jest napisane i wykreowane. Nie gwarantuję, że główną bohaterkę się polubi podczas lektury, sama jej nie polubiłam i niejednokrotnie mnie irytowała, jednak dodawało to „czegoś” do całości. Nie gwarantuję też, że inni bohaterowie przypadną komuś do gustu, z małymi wyjątkami, również ich nie lubiłam.
Całość ma swój niepowtarzalny klimat i to, co dzieje się z bohaterami jest ważne i niejednokrotnie wartościowe.
Spróbuj, może to książka dla Ciebie?
Za możliwość przeczytania książki dziękuję autorce ;)
Oczywiście, że spróbuję, nie słyszałam nic o niej. Jestem ogromnie jej ciekawa.
OdpowiedzUsuń