Jest wiele zawodów, których w
jakiś sposób nie doceniamy, a jednym z nich jest zawód
pięlęgniarz. Jako pacjenci przywykliśmy do tego, że pielęgniarka
po prostu w szpitalu jest. Ale czy kiedykolwiek zastanowiliśmy się
nad tym, jak naprawdę wygląda ta ważna przecież praca?
Na fali popularnych ostatnimi
czasy książek medycznych i około-medycznych, niedawno została
wydana książka Christie Watson Pielęgniarki. Sceny ze
szpitalnego życia. Jako wielka fanka takich tytułów, po
Pielęgniarki sięgnęłam bez wahania i w ogóle tego nie
żałuję. To nie jest jednowymiarowa opowieść o samym
pielęgniarstwie, to historia autorki o szukaniu własnej drogi
życiowej, o odkrywaniu swojego powołania.
Christie Watson wydaje się być
szczera i naturalna, nie owija w bawełnę i pisze jak jest, a raczej
jak było, kiedy pracowała w tym zawodzie przez 20 lat. Przytacza
wiele historii ludzkich dolegliwości, zaskakuje i nieraz wzrusza. Na
pewno każdy znajdzie w tym tytule tematy, które szczególnie go
zainteresują. Pomiędzy medycznymi anegdotami, Watson umieściła
również własną historię, bo nie da się ukryć, że praca w
służbie zdrowia mocno wpływa na życie osobiste.
Całość czyta się jak naprawdę
dobrą powieść obyczajową, z małym przelewem krwi i ciekawostkami
medycznymi. Czasem czytelnik nie dowierza, że czyta prawdę o
pacjentach z krwi i kości.
Jeżeli, tak jak ja, jesteście
zwolennikami i fanami książek o tematyce medycznej, na pewno
Pielęgniarki Christie Watson są lekturą, po którą warto
sięgnąć. Podejrzewam, że się nie zawiedziecie.
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńKiedyś czytałam bardzo dużo książek o tematyce medycznej. Teraz, kiedy lekarze i pielęgniarki są treścią mojego realnego życia, mam już dość tego tematu, przynajmniej na ten moment, ale nie wykluczam, że kiedyś się to zmieni.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa recenzja.
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam w moje skromne blogowe progi. 😊