Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z 2018

Grinch (2018)

Jestem Team Grinch! Kocham i uwielbiam gościa. Ale to nie dlatego, że chciałabym zniszczyć święta, ale dlatego, że wolę zobaczyć w nich ten sens aniżeli górę prezentów i stosy jedzenia. Kiedy tylko dowiedziałam się o tym, że w grudniu tego roku będzie jego nowa, animowana wersja, byłam szczęśliwa i nie mogłam doczekać się seansu. I się doczekałam i się, kurczaki!, zawiodłam. Przykro mi się wychodziło z sali kinowej ze świadomością, że bajka ta żadnego morału nie przekazuje, że współczesne dzieci takie wartości z niej wyniosą. Takie wartości , czyli puste, żadne. Nie zmienia to jednak faktu, że sama animacja jest ładna, niejednokrotnie doprowadza widza do śmiechu – niezależnie od jego wieku.   Podejrzewam, że każdy zna chociaż trochę historię Grincha i mieszkańców Ktosiowa. W tej bajce jest ona trochę zmieniona. Zielony stwór mieszka na szczycie góry ze swoim pieskiem, Maxem i nie lubi ludzi, a zwłaszcza świąt. Cindy-Lou i jej bracia są wychowywani tylko przez mamę, a los

OBSESJA & PARANOJA | KATARZYNA BERENIKA MISZCZUK

W roku 2018 odkryłam dwóch polskich autorów, którzy kreowanym przez siebie światem trafiają w mój gust czytelniczy. Jednym z nich jest Katarzyna Berenika Miszczuk, która przekonała mnie do siebie serią Kwiat Paproci o pogańskiej Polsce. Tym razem autorka stworzyła zupełnie inną serię, osadzoną w aktualnym świecie. Joanna, główna bohaterka  Obsesji  jest psychiatrą w jednym z Warszawskich szpitali, a przede wszystkim, jest kobietą, która na nowo pragnie ułożyć sobie życie po rozwodzie. Jej towarzyszem niedoli jest uroczy kotek Kołtun, którego nie da się nie lubić w tej historii. Aśka nie jest gotowa na nowy związek, postanowiła być niezależną kobietą, ale w tym wszystkim nie pomagają jej, a jakże, dwaj mężczyźni. Jeden – kolega ze studiów, pracujący w tym samym szpitalu, tylko na innym oddziale, a drugi – nowo poznany zbyt pewny siebie medyk sądowy. Żeby Was to wszystko nie zmyliło, to nie jest historia miłosna, mdła i prosta.  Obsesja , to kryminał z kilkoma trupami, pędzącą

KOSMICZNE ZACHWYTY | NEIL deGRASSE TYSON

Dzisiaj troszkę inaczej, bo swoją opinię o książce przedstawi mój mąż, fan fizyki i kosmosu. Dlatego też, kiedy pani Iwona zajmująca się książkami Wydawnictwa Insignis zaproponowała tytuł Kosmiczne zachwyty , wiedziałam, że mój Z na pewno się ucieszy, bo pierwsza część Astrofizyka dla zabieganych , przypadła mu do gustu. A dodatkowo uznałam, że poproszę go o opinię, aby na blogu zrobiło się nieco mądrzej ;) Kosmiczne zachwyty Neila deGrasse Tysona są drugą książką z serii popularnonaukowej. Autor jest astrofizykiem, dyrektorem Hayden Planetarium przy American Museum of Natural History na Manhattanie, popularyzatorem nauki. To z jego ostatniej roli można go najbardziej kojarzyć. Neil deGrasse Tyson ma pewną misję (odziedziczoną po Carlu Saganie) – sprowadzenie kosmosu na ziemię. Misja ta najmocniej urzeczywistnia się we wspomnianej serii oraz serialu Cosmos: A Spacetime Odyssey (polecam!), będącym udanym remakiem serialu Carla Sagana z 1980. Autor posiada imiennika pośród

Pani Fletcher | Tom Perrotta

Niejednokrotnie pewnie słyszeliście pojęcie opuszczone gniazdo . Dziecko wyjeżdża na studia, a rodzic nie wie co ma ze sobą zrobić, gdyż cały jego sens istnienia opierał się właściwie na tej pociesze. Co robić? Jak zapełnić swój wolny czas? Kim tak naprawdę jestem? Poniekąd na te pytania odpowiada książka Toma Perrotty Pani Fletcher . Przed dylematem, jak w powyższych pytaniach, stanęła Eve, której syn opuścił rodzinne gniazdo, by zająć się dalszą edukacją. Jest to ambitna kobieta, więc postanowiła zacząć chodzić na studia wieczorowe, a przy okazji zaczęła też rozpoznawać swoje potrzeby, zwłaszcza te seksualne. Jej syn Brendan, również jest narratorem powyższej powieści, jest nieco zadufanym w sobie, zagubionym nastolatkiem, który ma przebłyski dobrego zachowania, jest zupełnym przeciwieństwem swojej mamy.   Mogłoby się wydawać, że ukazanie w jednej książce seksualności zarówno kobiety po czterdziestce – rozwódki, oraz jej syna, uczącego się jakiejkolwiek sztuki miłości, jest

NAWIEDZONY DOM NA WZGÓRZU | SERIAL OD NETFLIX

Kiedy tylko swoją premierę na Netfliksie miał mieć serial Nawiedzony dom na wzgórzu , zrobiło się o nim głośno, a także przypomniano sobie o jego pierwowzorze, czyli o książce Shirley Jackson. Ten szum jakoś mnie ominął, nie poddałam się mu, jednak uznałam, że tytuł ten może być warty uwagi. Tak też uznał mój mąż, więc pewnego piątku zabraliśmy się do oglądania powyższej produkcji po to, aby w niedzielę wszystkie dziesięć odcinków mieć za sobą. Akcja serialu toczy się dwutorowo. Z jednej strony jest przeszłość, kiedy rodzina Crain mieszka w domu na wzgórzu, aby go wyremontować i sprzedać za korzystną cenę. Mieszkańcy jednak mają niesamowite przygody w posiadłości, niejednokrotnie mrożące krew w żyłach. Z drugiej strony jest czas aktualny, kiedy owe dzieci są już dorosłe i z tą dorosłością w lepszy lub gorszy sposób sobie próbują radzić. Jedno jest pewne – Haunting House odcisnął piętno na tych osobach, a paranormalne zjawiska towarzyszą im do teraz.   Pomimo tak wielu dzi

Zaufaj mi | Anna Bellon

Znacie tę zasadę, żeby nigdy nie podrywać siostry swojego kumpla? W książce Zaufaj mi Anny Bellon zasada ta obejmuje również kuzynki, ale... no właśnie, zasady są po to, aby je łamać, prawda? Seria The last Regret jest o grupie przyjaciół, muzyków i o ich bliskich. W każdej części serii narratorami są inni członkowie grupy, a w Zaufaj mi są to Kacey i Miles. Dziewczyna jest kuzynką jednego z chłopaków TLR, a Miles – gitarzystą. Chwilowe stracenie panowania nad emocjami, a później chęć pomocy dziewczynie sprawia, że między tą dwójką budzi się niemałe uczucie, prawie że zakazane. Zaczynanie książek od trzeciego tomu nie należy do najmądrzejszych, jednak w tym przypadku nie ma to najmniejszego znaczenia, bo narratorami są inni bohaterowie niż w częściach poprzednich, a też w różnych wydarzeniach można się bez problemu odnaleźć. Problemem dla mnie w Zaufaj mi był poziom lukru, jak dla mnie za duży, przez co momentami miałam wrażenie, że książka tak naprawdę jest o niczy

NIEWYJAŚNIONE OKOLICZNOŚCI | DR RICHARD SHEPHERD

Tematy medyczne są ostatnio moimi ulubionymi. Mogłabym się w nich zaczytywać bez reszty, bo są niesamowicie ciekawe, zarówno jeżeli chodzi o tajemnice pracy lekarzy, interesujące przypadki medyczne tudzież to, jak praca wpływa na życie prywatne lekarzy. Mieszanką tego wszystkiego jest książka dr. Richarda Shepherda pod wdzięcznym tytułem: Niewyjaśnione okoliczności , po którą sięgnęłam z ogromną ciekawością i chęcią dowiedzenia się czegoś o pracy medyka sądowego. Przyznam szczerze, że się nie zawiodłam, dostałam to, co chciałam, smaczne kąski, ploteczki oraz zaskakujące fakty. Zasmuciło mnie to, że zawód medyka sądowego jest już coraz mniej ceniony, że kiedyś była to osoba ważna podczas jakiegoś śledztwa, a teraz już tak nie jest, co podkreśla autor książki. Dr Richard Shepherd zgrabnie przeplata historie sekcji zwłok z opisami życia prywatnego, przy czym tego pierwszego jest znacznie więcej, więc jeżeli kogoś nie interesuje ile dzieci ma autor, to nie będzie za bardzo bombardow

DOBRE MATKI | ALEX PERRY

Włochy zdecydowanie kojarzą się z mafią i przestępczością. Czasami aż strach myśleć o podróżowaniu do słonecznej Italii i nieraz zadziwia mnie, iż tamte strony cieszą się zainteresowaniem turystów. ;) Alex Perry w swojej książce Dobre matki , zapoznaje czytelników z tajemnicami struktur mafijnych, z ich przekrętami i mrocznymi stronami. W tym wszystkim jednak jest światełko w tunelu, jakiś promyk nadziei w postaci matek, które zechciały chronić swoje dzieci przed tym bezwzględnym światem. Autor przytacza w powyższym tytule historie trzech kobiet, które przeciwstawiły się mafii, niejednokrotnie jednak na tym tracąc i płacąc ogromne ceny. Na szczęście znalazły się osoby, które postanowiły współdziałać i współpracować– niejednokrotnie dość kulawo, ale jednak – z chętnymi do rozmów kobietami. Miałam pewne problemy z  Dobrymi matkami , a to za sprawą topornych momentów, gdzie przytaczane były różne zawiłe historie mafii, które niejednokrotnie nie pasowały mi do całej reszty ksi

Cichosza

Mało mnie, bo czas ucieka, bo praca - dom, praca - dom i rzadko zaglądam do komputerka. Bo zebranie myśli czasem jest trudne. Czytam, ale nie piszę o tym. Tego co czytam i o tym co czytam dowiecie się z mojego Instagrama. Na dniach nadrobię zaległości, zbiorę myśli i coś tutaj napiszę. I chyba też coś o filmach się znajdzie, bo ostatnio kilka dobrych rzeczy widzieliśmy z mężem.

BABA JAGA RADZI | TAISIA KITAISKAIA

Ostatnio w moje ręce wpadł bardzo zaskakujący tytuł, taki, do którego nie wiadomo jak podejść, który nie ma fabuły, który nie jest typowym poradnikiem. Jeżeli kojarzycie sekcje w gazetach typu „pani psycholog Grażynka odpowiada”, to właśnie coś takiego przypomina mi książka Baba Jaga radzi . Taisia Kitaiskaia stworzyła specyficzną formę przekazu mądrości. W jej książce Baba Jaga odpowiada na pytania i dylematy ludzi, podpowiadając niejednokrotnie zaskakujące rozwiązania ich problemów. Na pierwszy rzut oka powyższy tytuł wydaje się absurdalny i jakiś taki … surrealistyczny nawet, jednak po głębszym analizowaniu odpowiedzi Baby Jagi na naprawdę poważne pytania, można wynieść jakieś wnioski dla siebie. „ ...wszyscy składamy się po części z tego, co pożyczone, z pożyczonej krwi & skóry & ścięgien , & tylko: głupiec myśli że rodzi się z umeblowaną już głową.”* str. 95 * pisownia oryginalna ;) Wydaje mi się, że coraz to dziwniejsze tytuły potrafią pojawić się

Omen | David Seltzer [przedpremierowo]

Kto by chociaż nie kojarzył filmu Omen ? Przyznać się ;) Osobiście nigdy nie miałam okazji obejrzeć go w całości, mam w głowie jedynie jego fragmenty. Kiedy tylko dostałam szansę przeczytania książki autorstwa scenarzysty powyższej produkcji, nie zawahałam się ani przez chwilę. Uznałam, że najpierw zapoznam się z wersją pisaną, a później nadrobię film. Czasem staranie się o dziecko może być czymś ciężkim, a poronienia bólem nie do opisania. Dlatego też, kiedy Jeremy Thorn, amerykański ambasador w Wielkiej Brytanii, dowiedział się, iż jego żona urodziła martwe dziecko, załamał się. Dostał jednak od losu kolejną szansę, bo w tym samym momencie, kiedy jego syn umarł, sierotą został inny noworodek. Pragnienie potomstwa może być znamienne w skutkach, ale tym razem podmienienie dzieci mogło być jedynym słusznym wyborem. Do czwartego roku życia było dobrze. Damen był ślicznym i miłym, choć małomównym i wycofanym chłopcem. Później jego kontakt z rodzicami ograniczył się do zbędnego minimum

Plany na jesienne wieczory

Po tym jak moje plany czytelnicze na lato w niemal stu procentach wykonałam (nie przeczytałam jedynie: Harry Potter i Zakon Feniksa , ale do końca roku to uczynię;), postanowiłam zaryzykować i stworzyć małą listę tego, co chcę przeczytać jesienią. Zdecydowałam się na wyróżnienie jedynie czterech tytułów, a to z tego względu, że wiem, iż mogę nie mieć dużo czasu albo chęci na czytanie podczas złotej pory roku, a po drugie – jest tyle innych tytułów, po które chciałabym sięgnąć bardziej spontanicznie, dlatego nie ma co się ograniczać i narzucać jakichś konkretów. ;) Moja lista do przeczytania nie składa się z nowości, a raczej z takich tytułów, po które powinnam się zabrać już dawno. Trzy z czterech wskazanych pozycji znajduje się nawet w moich planach czytelniczych na 2018 rok, a jak wiadomo, do końca roku zostały... trzy miesiące. Mnie również szokuje ten fakt, dlatego trzeba nadgonić swoją chciejlistę , bo wstyd nie czytać tego, co się zaplanowało ;) W końcu przeczytam To Steph

Burka w Nepalu nazywa się Sari | Edyta Stępczak

„Dobra kobieta zawsze będzie obawiała się tego, co inni o niej powiedzą, a zła będzie robić, co chce, i chodzić, dokąd chce” - str. 73 Czasem są takie książki, o których ciężko coś napisać, bo brak jakiegokolwiek komentarza. I nie chodzi o to, że są one słabe czy nudne i nic nie wniosły do naszego życia, bynajmniej. Jest wręcz przeciwnie, bo reportaż Edyty Stępczak Burka w Nepalu nazywa się Sari ,to bardzo wartościowy tytuł i nie ma takich słów, które byłyby odpowiednie, aby o nim opowiedzieć. Jednak spróbuję. Kiedy czyta się takie książki, ma się wrażenie, że nie docenia się własnego życia. Zwłaszcza my, kobiety, chcemy więcej i więcej, a w Nepalu czy Chinach najgorszą rzeczą jaka może się przydarzyć rodzicom, to córka. A bycie kobietą w niektórych krajach Azjatyckich to przekleństwo, brak możliwości decydowania o własnym życiu, wieczne poniżanie i usługiwanie mężczyznom. „Nepalska kobieta na kolejnych etapach życia zależy od ojca, brata, męża, teścia i syna, to oni kontro

Czerwony notes | Sofia Lundberg

Kiedy na okładce obiecywane jest wzruszenie, nie do końca w nie wierzę. Nie dlatego, że jestem twarda i mało co mnie porusza, wręcz przeciwnie, wiele dziwnych rzeczy może mnie doprowadzić do łez, ale w literaturze kobiecej jest to ciężkie zadanie. Bardzo rzadko po takową sięgam, bo nie lubię, bo nie dostarcza mi ona odpowiednich wrażeń. Bo jest w niej za mało krwi i trupów... okej, żartuję. Tegoroczna próba zapoznania się z powieścią Danielle Steel skończyła się porażką, dlatego z pewnymi obawami złapałam za Czerwony notes Sofii Lundberg. I wiecie co, nie zawiodłam się. Dobrze, nie będę ukrywać, na początku nie umiałam się wczuć, ale z czasem moje czytanie nabrało tempa i wręcz połknęłam książkę pomimo choroby i gorączki. I tak, wzruszyłam się na końcu, chociaż próbowałam powstrzymywać emocje. Główną bohaterkę czytelnik poznaje, kiedy ma 96 lat i pragnie spisać swoje wspomnienia, a jest ich całe mnóstwo. Doris dostała od taty czerwony notes, w którym zapisywała wszystkich ważn

Dark | Serial od Netflix

O Netflixowym serialu Dark słyszałam, że jest podobny klimatem do Stranger Things , którego jesteśmy z mężem fanami. Długo nie miałam jednak ochoty po niego sięgać, aby się nie zawieźć, albo nie zmienić zdania co do ST . W końcu jednak, w luźny dzień postanowiliśmy z mym lubym zaryzykować. I włączyliśmy... Pierwsze co mogę stwierdzić, to, to,że na pewno te dwa seriale nie wydają mi się podobne, nawet w najmniejszym stopniu. Owszem, są wciągające ( Stranger Things od pierwszych minut!) i mają swój specyficzny klimat, ale nic poza tym. Dark na samym początku mnie nie zauroczył, dwa-trzy pierwsze odcinki oglądałam tylko za namową męża, bo mnie męczyły i sama bym pewnie się nie zmotywowała do ich włączenia. Jednak obejrzałam całość i jako tako nie narzekam, a nawet jestem skuszona do zobaczenia sezonu drugiego. W pewnej niemieckiej miejscowości zaginęło kilka dzieciaków. Po prostu zniknęły i znikają nadal. A poszukiwanie ich doprowadza do bardzo dziwnych odkryć, które nie mieszc

Zgadnij kto | Chris McGeorge

O książce Zgadnij kto jest ostatnio głośno i pewnie niektórych z Was odstraszył szum panujący dookoła niej, co mnie szczególnie nie dziwi. Sama mam tak, że jak o czymś jest za głośno, to staram się po to nie sięgać, czekam aż emocje opadną i albo zapomnę o danym tytule, albo faktycznie go przeczytam. Albo kupię i będzie długo czekał na moją uwagę. Ale do rzeczy... Chris McGeorge powyższą książką zadebiutował i to w szczególny sposób, bo to jego praca zaliczeniowa. Właśnie ukończył studia twórczego pisania na City i Zgadnij kto , to jego owoc nauki i szkolenia warsztatu literackiego. Nie można autorowi odmówić talentu do kreowania postaci, zwłaszcza tych irytujących, a także tworzenia przemyślanej i spójnej fabuły. Jeden pokój, szóstka uwięzionych osób i trup. Kto zabił? Na to pytanie, w ciągu trzech godzin, musi odpowiedzieć przypięty do hotelowego łóżka Morgan Sheppard. Mężczyzna ten jest celebrytą, a dokładniej, prowadzącym popularny program Detektyw z sąsiedztwa . Jest też ty