Przejdź do głównej zawartości

Radość. Poczucie szczęścia, które masz w sobie - OSHO

OSHO | RADOŚĆ. POCZUCIE SZCZĘŚCIA, KTÓRE MASZ W SOBIE | WYDAWNICTWO CZARNA OWCA

Ujęcie w kilku zdaniach tego, co znajduje się w tej niepozornej książeczce, jest naprawdę trudne. Około 190 stron, wartościowego tekstu, który może nas zmotywować, rozśmieszyć i naprowadzić na odpowiednią drogę. W skrócie, ale chyba naprawdę trafnie to określiłam. Przynajmniej taką mam nadzieję.


OSHO. Nowa jakość życia to seria książek, dzięki którym człowiek jest w stanie poznać siebie i zrozumieć, w pewien sposób, jak funkcjonuje współczesny świat i jak należy na niego patrzeć. Można dzięki tym książkom odkryć, co jest dla nas ważne. Dla siebie wybrałam Radość. Poczucie szczęścia, które masz w sobie i przyznam, że jestem zadowolona z treści, tego, co otrzymałam i się dowiedziałam.

Nie spodziewałam się wielkich zmian w swoim życiu i mam nadzieję, że nikt ich nie oczekuje po zaledwie jednej książce. Osho jest w stanie nas skierować na właściwe tory życia i pomóc w tym, aby spojrzeć na świat z nieco innej perspektywy, być może właśnie tej prawdziwej. Jest to książka prosta, niepozorna i małych rozmiarów. Napisana zwykłym językiem. Właściwie jest to zapis improwizowanych wykładów wygłaszanych przed ludźmi z całego świata. Podczas lektury ma się wrażenie, że ktoś z nami rozmawia, że chce dla nas dobrze. I właśnie ta mała książeczka może uczynić dla nas coś wspaniałego, jeżeli tylko tego zapragniemy. Nie zmieni nas, ale pokaże, jak my możemy zmienić siebie.

Oczywiście książka Radość... niczego nie zrewolucjonizowała u mnie, ale jej czytanie było dla mnie miło spędzonym czasem. Nauki płynące od OSHO warto wcielać każdego dnia, aby żyło nam się łatwiej i przyjemniej. Być może jeszcze sięgnę po którąś książkę z serii, bo jestem ich naprawdę ciekawa.



Komentarze

  1. niestety, ale jakoś mnie nie kusi ta pozycja :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Właśnie czytam tę książkę, ale idzie mi to dość opornie. Nie powiem, żeby mnie jakoś zachwyciła, spodziewałam się czegoś o wiele ciekawszego. Może później to się jeszcze jakoś rozkręci. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A powiem Ci, że ja też miałam trudności podczas czytania i chwile zawahania. Nie jest to prosta książka, którą czyta się jakoś szybko.

      Usuń
  3. Mooooże kiedyś sięgnę po tę pozycję, ale na razie nie czuję takiej potrzeby.

    OdpowiedzUsuń
  4. Oglądałam ostatnio katalog "Czarnej Owcy" i również zaintrygowały mnie te tytuły. Może jednak po nią sięgnę ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam ochotę na miłe spędzenie czasu :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Swojego czasu zaczytywałam się w tego typu książkach, bo dawały mi pozytywnego kopa:) może warto znów sięgnąć po Osho:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja nigdy nie lubiłam takich książek, zawsze wiedziałam czego w życiu chcę i jak to osiągnąć i taka książka to dla mnie po prostu strata czasu. Nikt się z niej nie dowie jak być szczęśliwym, bo jak się domyślam piszą tam tylko o tym, że trzeba żyć w harmonii, kochać innych itd. Z całym szacunkiem, jeśli Tobie ta książka pomogła i dała radość, ale dla tych co tej radości nie mają to i tak by nic nie dało.
    Coolturalny-tygodnik.blogspot.com Zapraszam do mnie...

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za przeczytanie mojej recenzji. ;)
Zachęcam do dyskusji na temat powyższego tekstu! *.*

Zobacz również:

YOU | SERIAL A KSIĄŻKI

W ubiegłym roku na Netflixie pojawił się serial You , który wciągnął bardzo wiele osób w swoją historię. Ja go obejrzałam dopiero po przeczytaniu książki i był to jak dla mnie bardzo dobry krok. Nieświadomie odłożyłam oglądanie na później nieświadomie, że jest to serial na podstawie książki właśnie. Książkę przeczytałam, serial obejrzałam i chciałam Wam o tym napisać, chciałam porównać te dwie rzeczy. Ale odkładałam tekst i jakoś zwątpiłam w sens, aż tu nagle pojawił się drugi sezon. Słyszałam opinie, że jest lepszy od pierwszego, zaczęłam więc oglądać. Ale kiedy Ukryte ciała do mnie dotarły, porzuciłam Netflixa, aby jednak najpierw sprawdzić treść powyższego tytułu. I to również był dobry krok. Postanowiłam napisać troszkę o swoich odczuciach o serialu, trochę go porównuję do książek, bo jest to jednak ważne. Moje zdanie o Ty i Ukrytych ciałach  znajdziecie na blogu, zatem zachęcam do lektury. Już teraz mogę Wam powiedzieć, że jako zwykły oglądacz serialu jestem zawiedziona fak

KRAINA LODU (2013)

USA | ANIMACJA/FAMILIJNY/PRZYGODOWY | 2013 Dzisiaj sięgnę do Oskarowej półki. Jak wiadomo chyba wszystkim, animacja Kraina Lodu zdobyła dwa Oskary. I myślę, że jest godna uwagi i czasu jej poświęconego. Sama jak dotąd bajkę tę oglądałam trzy razy i bardzo ją polubiłam. Uważam, że historia jest przejmująca, poruszająca, a muzyka w niej zawarta dodaje tego wyjątkowego klimatu.

TWOJA ANATOMIA. KOMPLETNY (I KOMPLETNIE OBRZYDLIWY) PRZEWODNIK PO LUDZKIM CIELE | ADAM KAY

Mam nadzieję, że mamy już wyjaśnioną bardzo ważną kwestię odnośnie mojej osoby - mam totalną i nieuleczalną sklerozę. W 2021 roku przeczytałam książkę Adama Kay'a Twoja anatomia . Umieściłam ją nawet w rankingu najlepszych książek ubiegłego roku, ale jakoś umknęło mi to, aby o niej troszkę napisać zarówno tutaj jak i na blogu. Twoja anatomia. Kompletny (i kompletnie obrzydliwy) przewodnik po ludzkim ciele , to książka kierowana do młodzieży, jednak sama bardzo wiele ciekawych informacji związanych z naszym organizmem odnotowałam. Jest to pozycja napisana z charakterystyczną dozą humoru Kay'a, a ja owy humor bardzo lubię. Autor w ciekawy i zabawny sposób opisuje działanie poszczególnych narządów w ciele człowieka i rzuca wieloma ciekawostkami z nimi związanymi. Podczas lektury żałowałam troszkę, że sama w czasie nauki biologii w klasach gimnazjalnych czy licealnych nie miałam dostępu do tego typu pozycji. Jak dla mnie jest to super książka do przyswajania wiedzy, bowiem opróc