Przejdź do głównej zawartości

TO, CO ZABIERAŁO MI CZAS

źródło

Nienawidzę uzależnień. W grudniu, moje czytelnictwo spadło praktycznie do poziomu zerowego. Motywacji zabrakło, aby robić cokolwiek. Depresja, tak mogłabym określić listopad i grudzień w moim przypadku. Zaniedbałam bloga, książki oraz siebie... No trudno. Jest nowy rok i czas na postanowienia. Trzeba ruszyć z miejsca i zacząć działać. Nie chcę marnować swojego czasu... 

A co przez ostatnie dwa miesiące zabierało mój czas? Mogę przedstawić to w trzech punktach, niestety, żaden z nich nie będzie związany z książkami. Jest mi wstyd. 



BUFFY POSTRACH WAMPIRÓW

O tym, że oglądam namiętnie ten serial już Was informowałam. Teraz mogę wyznać, że wszystkie siedem sezonów mam za sobą. Z jednej strony się cieszę, z drugiej jednak, jest mi wstyd, że tak szybko uporałam się z serialem. Oglądałam go od rana do wieczora, wmawiając sobie, że ten odcinek będzie już ostatnim. Bzdura! Młoda pogromczyni wampirów niesamowicie mnie wciągnęła i uzależniła, teraz uwolniłam się od niej, jednak żałuję, że nie ma jeszcze jednego sezonu...


ANIOŁ CIEMNOŚCI

Hm, jakby to powiedzieć... Jak tylko skończyłam Buffy... z ciekawości zaglądnęłam i do tego serialu, zarzekając się, że obejrzę góra dwa odcinki. Kolejna bzdura. Co prawda jak na razie jestem w połowie drugiego sezonu i mam chyba już ponad tygodniową przerwę. Nie wciągnął mnie on tak bardzo, ale na pewno do niego powrócę. 


ZAPYTAJ BECZKĘ

Kiedyś obejrzałam kilka pierwszych filmików Zapytaj Beczkę i mnie odrzuciło. Nie mój rodzaj żartu, raczej mnie irytował Krzysztof aniżeli bawił. Ale... pod koniec roku 2013 mój chłopak włączył mi nowsze odcinki. Muszę przyznać, że spodobała mi się mała zmiana w odpowiadaniu na pytania internautów. W taki własnie sposób cofnęłam się do odcinka 26. Oglądam od końca do początku. 


Chciałabym przyznać, że Internet to zło. Za dużo czasu spędzam w sieci, nawet nie wiedząc co tam robię. Z 10 rano robi się 19 wieczorem a ja nie zrobiłam nic konstruktywnego i pożytecznego. Trzeba coś z tym zrobić, ogarnąć się i zacząć żyć poza Internetem. Oto jedno z moich postanowień na 2014 rok.  


Komentarze

  1. To prawda, godziny w internecie bardzo szybko mijają, a przecież nic specjalnego się nie robi... W takim razie czas odejść od komputera, a wyjść do ludzi (i książek). Trzymam kciuki, byś wytrwała w swoim postanowieniu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sama trzymam za siebie kciuki, bo wyzwanie nie jest proste ;)

      Usuń
  2. Hmmm... Tylko zrealizuj to postanowienie. Ja w 2013 miałam trzy i tylko jedno się udało ;D A w tym roku mam tego troszkę więcej. Życzę powodzenia ! ;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W tym roku również uzbierało mi sie kilka postanowień. Mam nadzieję, że większość z nich spełnię. ;)

      Usuń
  3. Oj tak znam to.. Trzymam kciuki, żeby chociaż Tobie się udało zwalczyć ten nałóg :p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie będzie prosto, także trzymanie kciuków się przyda. ;)

      Usuń
  4. bardzo dużo czasu spędzam przy kompie ale nie czuję abym traciła go w ten sposób, za to telewizji i seriali w ogóle nie oglądam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Telewizji też nie oglądam, ale za to marnuję czas przy komputerze... ;)

      Usuń
  5. Pociesz się że wszystkim nam się zdarza. Ja mam tak z serialami, że czasami jak któryś mnie wciągnie to nie potrafię go sobie dawkować. Życzę wytrwaniu w nowym postanowieniu :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za przeczytanie mojej recenzji. ;)
Zachęcam do dyskusji na temat powyższego tekstu! *.*

Zobacz również:

YOU | SERIAL A KSIĄŻKI

W ubiegłym roku na Netflixie pojawił się serial You , który wciągnął bardzo wiele osób w swoją historię. Ja go obejrzałam dopiero po przeczytaniu książki i był to jak dla mnie bardzo dobry krok. Nieświadomie odłożyłam oglądanie na później nieświadomie, że jest to serial na podstawie książki właśnie. Książkę przeczytałam, serial obejrzałam i chciałam Wam o tym napisać, chciałam porównać te dwie rzeczy. Ale odkładałam tekst i jakoś zwątpiłam w sens, aż tu nagle pojawił się drugi sezon. Słyszałam opinie, że jest lepszy od pierwszego, zaczęłam więc oglądać. Ale kiedy Ukryte ciała do mnie dotarły, porzuciłam Netflixa, aby jednak najpierw sprawdzić treść powyższego tytułu. I to również był dobry krok. Postanowiłam napisać troszkę o swoich odczuciach o serialu, trochę go porównuję do książek, bo jest to jednak ważne. Moje zdanie o Ty i Ukrytych ciałach  znajdziecie na blogu, zatem zachęcam do lektury. Już teraz mogę Wam powiedzieć, że jako zwykły oglądacz serialu jestem zawiedziona fak

KRAINA LODU (2013)

USA | ANIMACJA/FAMILIJNY/PRZYGODOWY | 2013 Dzisiaj sięgnę do Oskarowej półki. Jak wiadomo chyba wszystkim, animacja Kraina Lodu zdobyła dwa Oskary. I myślę, że jest godna uwagi i czasu jej poświęconego. Sama jak dotąd bajkę tę oglądałam trzy razy i bardzo ją polubiłam. Uważam, że historia jest przejmująca, poruszająca, a muzyka w niej zawarta dodaje tego wyjątkowego klimatu.

TWOJA ANATOMIA. KOMPLETNY (I KOMPLETNIE OBRZYDLIWY) PRZEWODNIK PO LUDZKIM CIELE | ADAM KAY

Mam nadzieję, że mamy już wyjaśnioną bardzo ważną kwestię odnośnie mojej osoby - mam totalną i nieuleczalną sklerozę. W 2021 roku przeczytałam książkę Adama Kay'a Twoja anatomia . Umieściłam ją nawet w rankingu najlepszych książek ubiegłego roku, ale jakoś umknęło mi to, aby o niej troszkę napisać zarówno tutaj jak i na blogu. Twoja anatomia. Kompletny (i kompletnie obrzydliwy) przewodnik po ludzkim ciele , to książka kierowana do młodzieży, jednak sama bardzo wiele ciekawych informacji związanych z naszym organizmem odnotowałam. Jest to pozycja napisana z charakterystyczną dozą humoru Kay'a, a ja owy humor bardzo lubię. Autor w ciekawy i zabawny sposób opisuje działanie poszczególnych narządów w ciele człowieka i rzuca wieloma ciekawostkami z nimi związanymi. Podczas lektury żałowałam troszkę, że sama w czasie nauki biologii w klasach gimnazjalnych czy licealnych nie miałam dostępu do tego typu pozycji. Jak dla mnie jest to super książka do przyswajania wiedzy, bowiem opróc