Przejdź do głównej zawartości

SŁUŻĄCA | WERONIKA WIERZCHOWSKA


Do prozy Weroniki Wierzchowskiej przymierzałam się już od bardzo dawna, zachęcały mnie do tego pozytywne opinie, a na dodatek, na czytniku czeka jej Ekstrakt z kwiatu orchidei. Jednak książką, o której dzisiaj Wam wspomnę na blogu, jest Służąca, która bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła i mocno mnie wciągnęła.

Szczerze powiedziawszy, nie spodziewałam się po niej niczego wielkiego, dość spontanicznie po nią sięgnęłam w formie audiobooka, licząc na lekką, kobiecą lekturę. Myliłam się ogromnie, bo jest to bardzo rozbudowana powieść, owszem – kobieca, ale z wieloma wątkami, bez wybujałych problemów bohaterki, tylko z rzeczywistymi bolączkami i kłodami pod nogami oraz celem do zrealizowania w bliższej lub dalszej przyszłości.

Główna bohaterka, Marianna Zaczkiewicz, końcem XIX wieku zostaje skazana na ciężkie roboty na Syberii. W długą i niebezpieczną drogę pociągiem jedzie już jako ciężarna, zanim jednak dojeżdża na miejsce, traci dziecko i ląduje w szpitalu. Na Syberię nie trafia, bowiem ku jej szczęściu, w ramach odbycia swojej kary na zesłaniu, zostaje pomocą domową. 


Służąca, tak jak już wspomniałam wyżej, jest rozbudowaną książką, która traktuje o aktualnych zdarzeniach z życia Marianny, ale również o jej przeszłości i powodach trafienia przed sąd. Autorka stworzyła dla dziewczyny niełatwe życie, pełne wybojów, chociaż i momentami nieco słońca dla niej świeciło. Akcja jest dość rozległa, ale w żaden sposób nie przeszkadzało mi to, że jak już myślałam, że powieść ma się ku końcowi, to ta odbijała w innym kierunku i rozwijały się zupełnie inne wydarzenia, o których czytelnik zdążył już zapomnieć lub nie wiedział, że zostaną jeszcze poruszone przez Wierzchowską. Sam styl pisania pisarki jest przyjemny, oddaje klimat epoki w kreowanej przez siebie rzeczywistości. Bardzo, bardzo miło się zaskoczyłam.

Chyba nie jestem przyzwyczajona do powieści obyczajowych i kobiecych, które byłyby takie długie, a przede wszystkim – poruszające i wciągające. Zdążyłam zżyć się z główną bohaterką i z zapartym tchem śledziłam jej poczynania i przygody na różnych etapach życia. Czułam się z nią związana i naprawdę jej kibicowałam i życzyłam wszystkiego dobrego.

Była to dla mnie bardzo przyjemna odskocznia od typowych dla mnie lektur. Wam mogę polecić Służącą. A siebie natomiast muszę zmobilizować do sięgnięcia po inne książki autorki.

Komentarze

  1. Jestem ogromnie ciekawa tej książki i mam zamiar ją przeczytać. Będzie to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za przeczytanie mojej recenzji. ;)
Zachęcam do dyskusji na temat powyższego tekstu! *.*

Zobacz również:

YOU | SERIAL A KSIĄŻKI

W ubiegłym roku na Netflixie pojawił się serial You , który wciągnął bardzo wiele osób w swoją historię. Ja go obejrzałam dopiero po przeczytaniu książki i był to jak dla mnie bardzo dobry krok. Nieświadomie odłożyłam oglądanie na później nieświadomie, że jest to serial na podstawie książki właśnie. Książkę przeczytałam, serial obejrzałam i chciałam Wam o tym napisać, chciałam porównać te dwie rzeczy. Ale odkładałam tekst i jakoś zwątpiłam w sens, aż tu nagle pojawił się drugi sezon. Słyszałam opinie, że jest lepszy od pierwszego, zaczęłam więc oglądać. Ale kiedy Ukryte ciała do mnie dotarły, porzuciłam Netflixa, aby jednak najpierw sprawdzić treść powyższego tytułu. I to również był dobry krok. Postanowiłam napisać troszkę o swoich odczuciach o serialu, trochę go porównuję do książek, bo jest to jednak ważne. Moje zdanie o Ty i Ukrytych ciałach  znajdziecie na blogu, zatem zachęcam do lektury. Już teraz mogę Wam powiedzieć, że jako zwykły oglądacz serialu jestem zawiedziona fak

STANY OSTRE. JAK PSYCHIATRZY LECZĄ NASZE DZIECI | MARTA SZAREJKO

  O Stanach ostrych Marty Szarejko wspominałam przy okazji podsumowania roku 2021, jednak dopiero teraz, w kwietniu, postanawiam na temat tego tytułu nieco Wam napisać. Super, jestem z siebie bardzo dumna… Szarejko na początku nie chciała pisać o psychiatrii dziecięcej, dlatego, że w żaden sposób temat jej nie dotyczył. Okazało się jednak, że to, co uważała za minus, okazało się ogromnym plusem jej położenia, bowiem nie podchodziła do tematu tak samo emocjonalnie jak podchodziłaby matka. Stany ostre. Jak psychiatrzy leczą nasze dzieci to książka o poziomie szpitali psychiatrycznych w Polsce, o ich nierentowności i niewydajności. Jest źle, to jakże podnoszące na duchu przesłanie można wynieść z lektury. Autorka rozmawia z pracownikami i dyrektorami placówek w różnych częściach kraju, dowiaduje się wielu ciekawych, chociaż dołujących rzeczy, a tą wiedzą dzieli się z czytelnikami. Na pewno mnie przeraża to, że w szpitalach nie ma miejsc, że dzieci śpią na dostawkach do dostawek, pokątn

KRAINA LODU (2013)

USA | ANIMACJA/FAMILIJNY/PRZYGODOWY | 2013 Dzisiaj sięgnę do Oskarowej półki. Jak wiadomo chyba wszystkim, animacja Kraina Lodu zdobyła dwa Oskary. I myślę, że jest godna uwagi i czasu jej poświęconego. Sama jak dotąd bajkę tę oglądałam trzy razy i bardzo ją polubiłam. Uważam, że historia jest przejmująca, poruszająca, a muzyka w niej zawarta dodaje tego wyjątkowego klimatu.