Niektórzy
ludzie wydają się być nienaruszalni, nietykalni i ponad prawem.
Czasem jednak i ich dopada chwila słabości i czas, kiedy stają na
świeczniku i muszą się tłumaczyć i dowodzić swoich niewinności.
Losy Jamesa, dobrego i przystojnego polityka, są w rękach kobiet,
które albo go uratują, albo sprowadzą na samo dno.
Anatomia
skandalu
Sarah Vaughan jest dobrze skonstruowanym thrillerem sądowym, w
którym powolutku, bardzo leniwie, odkrywane są kolejne tajemnice
bohaterów. Jest mroczna przeszłość i błędy z nią związane,
traumatyczne przeżycia oraz nadużycia swojej pozycji bądź
pieniędzy ojca. Są problemy z własną wartością i budowanie owej
wartości. Ale jest zdrada, gwałt oraz rozprawa sądowa z udziałem
polityka.
Na
szczęście autorka książki nie skupiła się na samej rozprawie,
większość akcji nie toczy się w sądzie, co mnie naprawdę
ucieszyło. Autorka skoncentrowała się natomiast na historiach
ludzkich, na pokazywaniu przeszłości i zmian, które nastąpiły u
poszczególnych bohaterów na przestrzeni lat. W Anatomii
skandalu
są cztery postaci, których oczami możemy obserwować wydarzenia.
Kate, prawniczka nielubiąca przegrywać prowadzonych przez siebie
spraw. Sophie, żona oskarżonego o gwałt polityka, pomaga mężowi
w tej trudnej sytuacji. Holly, przenosząca czytelnika do lat
dziewięćdziesiątych, do czasów studiów. Jest to nieśmiała acz
ambitna dziewczyna skupiona na swoich celach życiowych, na początku
nic nie ma wspólnego z całą historią, jednak później... musicie
przeczytać sami;) No i jest jeszcze James, jedyny męski głos,
nieco bucowaty
– nie polubiłam go od pierwszych „wypowiedzianych” przez niego
zdań.
Zdecydowanie
jest to książka, którą ciężko się odkłada. Jak już zacząłeś
ją czytać, musisz jak najszybciej skończyć i dowiedzieć się, po
której stronie jest prawda. Czy James dokonał tego bestialskiego
czynu, a może Olivia, wnosząca pozew o gwałt, jest tylko urażoną,
odrzuconą kochanką? Czytelnik musi sam przeanalizować ową
sytuację i odnaleźć się w roli ławnika, aby osądzić albo nie.
Dla mnie wybór strony był prosty i szybki. ;)
Cieszę
się, że zdecydowałam się na sięgnięcie po prozę pani Vaughan,
gdyż Anatomia skandalu,
to tytuł godny przeczytania i zapamiętania. Sądzę, że będę
myślała o niej jeszcze długo, no i plasuje się wysoko na liście
najlepszych książek 2018, jest tuż za Cieniami
Wojciecha Chmielarza. ;) Polecam serdecznie.
Wspaniała lektura.
OdpowiedzUsuń