Kto
powiedział, że najlepsze kryminały swoje miejsce akcji mają w
Skandynawii? Czasami na naszym rodzimym podwórku mogą dziać się
bardzo brutalne morderstwa, a jedyną osobą mogącą rozwikłać
zagadki zabójstw jest Teodor Szacki. Ten Warszawski prokurator w
małym palcu ma kodeks karny i tylko nim się kieruje w życiu.
Prywatnie zaś jest mężem i ojcem, jednak te strefy rodzinne nie
wychodzą mu za bardzo...
Uwikłanie
Zygmunta Miłoszewskiego, to
pierwszy tom serii o prokuratorze Szackim, Teo. Nie dzieje się w nim
mało, a zagadka jest naprawdę skomplikowana i, co najważniejsze,
zaskakująca. Autor potrafi trzymać w napięciu oraz zbijać z tropu
czytelnika, szokując go na każdym możliwym kroku. Jednak nie jest
to nudne i banalne, jest to dobre, naprawdę dobre.
Podczas
grupowej sesji terapeutycznej w kościele, ginie mężczyzna.
Podejrzani są uczestnicy owej sesji, która była da wszystkim
bogata w emocje. Kto zabił? Komu zaszkodził cichy, nieszczęśliwy
mężczyzna?
W
Uwikłaniu czytelnik
odkrywa nie tylko poszczególne poszlaki, starając się odnaleźć
związek między tropami. Dowiaduje się on również wiele z zakresu
psychologii, co było dla mnie niesamowicie miłym aspektem tejże
książki. Uwielbiam powieści, w których oprócz akcji i super
historii, dostaję jeszcze wiedzę. I takim właśnie tytułem jest
dzieło pana Miłoszewskiego. Obok trudnej sprawy morderstwa, jest
mocno rozbudowany wątek obyczajowy, w którym czytelnik poznaje
głównego bohatera. Jest on niewątpliwie charakterystyczną
postacią, którą można lubić albo nienawidzić, którą mimo
wszystko się szanuje, bo jest dobry w tym, co robi.
Całość
jest zacnym kryminałem, w którym nie brak zwrotów akcji i wartko
płynących wątków. Jeżeli jeszcze nie czytaliście Uwikłania
pana Miłoszewskiego, to
musicie to nadrobić, zwłaszcza, jeśli jesteście fanami
Skandynawskich kryminałów, albo kryminałów ogólnie. ;)
Świetna książka i autor z ciekawym pomysłami.
OdpowiedzUsuńKsiążki nie czytałam, ale oglądałam film "Uwikłanie". To nie była wierna ekranizacja książki, więc tym bardziej chętnie przeczytam. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń