Lubię
poznawać historię świata ze strony ludzkiej i uczuciowej. Dlatego
też z miłą chęcią sięgnęłam po niemałą cegiełkę Rosemary
Sullivan o córce Rosyjskiego przywódcy, Swietłanie Alliłujewej.
W
książce Córka Stalina. Niezwykłe i burzliwe życie Swietłany
Alliłujewej czytelnik czyta o tym, jak to jest być córką
potężnego Stalina, jak się żyło pod ochroną w Rosji, w
momencie, kiedy obcym pojęciem było wolność słowa. Na
początku było mi ciężko wbić się w klimat tejże lektury, gdyż
autorka skupiała się na samym wodzu, a nie głównej bohaterce
historii. Jednak było to niezbędne, ze względu na to, że od tego,
co przywódca robił w swoim życiu, zależały losy samej Swietłany.
„Stalin darzył córkę szczególnym uczuciem, ojcowską miłością w wydaniu, na które było go stać: powierzchownym, sporadycznym, surowym, nierzadko okrutnym.” - str. 217
W
książce jest mnóstwo nazwisk. Jest to ogromnym utrudnieniem w
czytaniu, bo ma się wrażenie, że Sullivan opisuje każdego, kto
tylko znalazł się w pobliżu Alliłujewej. Łatwo się w tym
wszystkim pogubić, więc niezbędne podczas lektury będą notatki
;) Jednak całość czyta się bardzo dobrze, jak powieść
obyczajowo-romantyczną, gdyż Swietłana nie szczędziła sobie
uczuć wobec mężczyzn. Jest to przyjemnie napisana książka
biograficzna, opisująca wiele szczegółów z życia Swietłany,
dzięki czemu można się utożsamiać z kobietą i z chęcią
śledzić jej poczynania.
Zdecydowanie
jest to pozycja dla kobiet. Myślę, że właśnie czytelniczki będą
czerpać więcej pożytku i radości z lektury Córki Stalina,
niezależnie od tego, czy jest się fanką powieści historycznych
tudzież biograficznych. Osobiście polecam.
Czytałam inną biografię Swietłany Alliłujewej, ale tę książkę również mam w planach.
OdpowiedzUsuńmam ją i nie wiem dlaczego ciągle się za nią nie wzięłam
OdpowiedzUsuń