Witajcie!
Zapraszam Was na kolejną konfrontację. Przyznam szczerze, że wyszła nieco chaotyczna i w sumie nie powiedziałam wszystkiego co chciałam. Nie będę przedłużać, wszystkiego dowiecie się z filmiku.
Mam nadzieję, że Was nie zamęczyłam, całość wyszła dłuższa niż bym tego chciała. Ale nie ma tragedii. Chyba.
Pozdrawiam i życzę miłego dnia!
Książki nie czytałam, film jednak bardzo lubię i chętnie do niego wracam. Myślę, że pewnego dnia przeczytam powieść Sparksa, na razie jednak do niej mnie nie ciągnie.
OdpowiedzUsuńMam za sobą trzy książki Sparksa, każda poruszyła mnie do granic, a Pamiętnik mam w planach. :)
OdpowiedzUsuńDla mnie książka jest tak samo piękna jak film.
OdpowiedzUsuńCzytanie Sparksa nie szło mi najlepiej, więc sobie darowałam, a filmu nie oglądałam ;)
OdpowiedzUsuńJa niestety na razie miałam tylko styczność z filmem, ale mam zamiar to zmienić ;)
OdpowiedzUsuń