Back in Time
Do posłuchania w międzyczasie. ;)
Jak dotąd na moim blogu raz pojawiło się podsumowanie. Na dodatek na koniec 2011 roku. Niestandardowo, dzisiaj także pragnę przedstawić Wam to, co dokonałam w przeciągu czterech miesięcy. Od końca czerwca do końca września miałam wakacje - przerwę wakacyjną na studiach. Jednak w swoje wakacyjne postanowienie wliczyłam również czerwiec. A teraz do rzeczy.
Postanowiłam przeczytać w mniej więcej cztery miesiące trzydzieści dwie książki. Stwierdziłam, że byłabym w stanie przez trzydzieści dni pochłonąć około osiem książek. Dla jednych to dużo, a dla drugich to bardzo dużo. A ja znajduję się w tym drugim obozie. Przez studia, a teraz i pracę, nie mam wiele czasu na czytanie i raz zapoznam się z większą ilością lektur, a raz z mniejszą. Życie.
Jednak dumna z siebie i ukończenia swojego postanowienia z zadowalającym rezultatem, przybywam do Was z wesołymi wieściami. Bowiem, udało mi się przeczytać trzydzieści cztery książki oraz wysłuchać jednego audiobooka. I jeśli chodzi o Nową ziemię, to opublikuję fragment mojej recenzji z odniesieniem do strony audioteczka.pl, gdzie znajduje się całość tekstu. Ale to chyba jutro. Niżej prezentuję Wam listę książek przeczytanych od czerwca do września.
Nowa ziemia: Świat po wybuchu
Do tego powinnam jeszcze doliczyć pół książki: Niedoskonałe zakończenie, której recenzję możecie przeczytać tutaj. Na liście znalazła się jedna książka z biblioteki oraz pięć lektur prywatnych. Mam tylko nadzieję, że w końcu znajdę czas na nadrabianie swoich własnych nabytków.
I tyle jeżeli chodzi o moje podsumowanie wakacji. Jak dla mnie udane, zrealizowałam swój projekt. A także mam nadzieję, że uda mi się dokończyć to, co zaplanowałam sobie od października do grudnia.
Gratuluję świetnego wyniku:)
OdpowiedzUsuńCalkiem sporo tych ksiazek przeczytalas :) Ja w sumie nigdy nie liczylem ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
W takim razie gratuluję oraz życzę, aby plany na październik-grudzień również zostały zrealizowane. :)
OdpowiedzUsuńO, bardzo dobrze:)
OdpowiedzUsuńgratuluję tego, że udało Ci się spełnić swoje założenie odnośnie ilości książek, które chciałabyś w tym okresie przeczytać :)
OdpowiedzUsuńżyczę dalszych sukcesów :)
Piękny wynik :) Lepiej ustalić sobie jakąś liczbę książek na kilka miesięcy niż na jeden, bo można mieć akurat gorszy okres, mniej czasu i wtedy jest trudno z realizacją :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę niesamowity wynik! Gratuluje!
OdpowiedzUsuń