Przejdź do głównej zawartości

W BLASKU GWIAZD - LYDIA NETZER


LYDIA NETZER | W BLASKU GWIAZD | WYDAWNICTWO BLACK PUBLISHING 


Perfekcja czasem może być iluzją. Czymś wyćwiczonym i udawanym. W blasku gwiazd Lydia Netzer ukazuje pewnego rodzaju iluzję, stan, w jakim pragnęła trwać główna bohaterka powieści. 
Sunny zbudowała wokół siebie aurę doskonałości. Idealnie prowadzi dom, jest idealną żoną i zawsze wygląda perfekcyjnie. Na dodatek, jej mąż został laureatem Nagrody Nobla i właśnie wyleciał w kosmos, aby "zaludnić" robotami księżyc. Pomimo chorego na autyzm dziecka, radzi sobie wspaniale, a w swoim łonie nosi kolejne dziecko. 

Bańka Sunny pęka w jednej chwili. Podczas wypadku samochodowego spada jej z głowy peruka. Okazuje się, że kobieta nie jest aż tak perfekcyjna, na jej ciele nie ma ani jednego, najmniejszego włoska. Wygląd głównej bohaterki został dopracowany tak, aby się nie wyróżniać, aby się upodobnić do innych, a może nawet, aby być od innych lepszą. Jednak wypadek ten sprawił, że Sunny postanowiła zaprzestać z udawaniem. Jest sobą, kobietą bez włosów, której życie może być ciężkie i skomplikowane. 

Na kartach powieści obserwujemy zmianę Sunny, to, jak stała się perfekcyjna oraz to, jak w ciągu jednej chwili postanowiła być sobą, bez udawania kogoś innego. Równocześnie towarzyszymy Maxonowi - mężowi głównej bohaterki - podczas jego kosmicznej misji, z której może nigdy nie wrócić. W książce przedstawiona jest również przeszłość powyższych postaci, to jak dorastali, jak się poznali i jak stopniowo w sobie zakochiwali. W powieści występują aspołeczni bohaterowie, trudni, mający swój świat, w który ciężko wejść. Taki jest Maxon, taka jest Sunny oraz ich autystyczny syn. Jakie będzie kolejne dziecko? 

W blasku gwiazd, to dobrze napisana książka, którą czyta się przyjemnie. Nie jest to wybitna literatura, ale zła również nie jest. Książka wciąga i porywa, a czytelnik jest ciekawy tego, jak będzie postępować Sunny na kartach powieści, czy zostanie zaakceptowana przez swoje przyjaciółki? 

Lydia Netzer wykreowała trudne postaci, takie, które warto głębiej przeanalizować. Dopracowała każdy szczegół postępowań bohaterów, co jest ogromnym plusem tejże powieści. Osobiście mogę polecić tę książkę. 

Za możliwość przeczytania książki dziękuję
Matras Księgarnie

Komentarze

Prześlij komentarz

Dziękuję za przeczytanie mojej recenzji. ;)
Zachęcam do dyskusji na temat powyższego tekstu! *.*

Zobacz również:

YOU | SERIAL A KSIĄŻKI

W ubiegłym roku na Netflixie pojawił się serial You , który wciągnął bardzo wiele osób w swoją historię. Ja go obejrzałam dopiero po przeczytaniu książki i był to jak dla mnie bardzo dobry krok. Nieświadomie odłożyłam oglądanie na później nieświadomie, że jest to serial na podstawie książki właśnie. Książkę przeczytałam, serial obejrzałam i chciałam Wam o tym napisać, chciałam porównać te dwie rzeczy. Ale odkładałam tekst i jakoś zwątpiłam w sens, aż tu nagle pojawił się drugi sezon. Słyszałam opinie, że jest lepszy od pierwszego, zaczęłam więc oglądać. Ale kiedy Ukryte ciała do mnie dotarły, porzuciłam Netflixa, aby jednak najpierw sprawdzić treść powyższego tytułu. I to również był dobry krok. Postanowiłam napisać troszkę o swoich odczuciach o serialu, trochę go porównuję do książek, bo jest to jednak ważne. Moje zdanie o Ty i Ukrytych ciałach  znajdziecie na blogu, zatem zachęcam do lektury. Już teraz mogę Wam powiedzieć, że jako zwykły oglądacz serialu jestem zawiedziona fak

STANY OSTRE. JAK PSYCHIATRZY LECZĄ NASZE DZIECI | MARTA SZAREJKO

  O Stanach ostrych Marty Szarejko wspominałam przy okazji podsumowania roku 2021, jednak dopiero teraz, w kwietniu, postanawiam na temat tego tytułu nieco Wam napisać. Super, jestem z siebie bardzo dumna… Szarejko na początku nie chciała pisać o psychiatrii dziecięcej, dlatego, że w żaden sposób temat jej nie dotyczył. Okazało się jednak, że to, co uważała za minus, okazało się ogromnym plusem jej położenia, bowiem nie podchodziła do tematu tak samo emocjonalnie jak podchodziłaby matka. Stany ostre. Jak psychiatrzy leczą nasze dzieci to książka o poziomie szpitali psychiatrycznych w Polsce, o ich nierentowności i niewydajności. Jest źle, to jakże podnoszące na duchu przesłanie można wynieść z lektury. Autorka rozmawia z pracownikami i dyrektorami placówek w różnych częściach kraju, dowiaduje się wielu ciekawych, chociaż dołujących rzeczy, a tą wiedzą dzieli się z czytelnikami. Na pewno mnie przeraża to, że w szpitalach nie ma miejsc, że dzieci śpią na dostawkach do dostawek, pokątn

KRAINA LODU (2013)

USA | ANIMACJA/FAMILIJNY/PRZYGODOWY | 2013 Dzisiaj sięgnę do Oskarowej półki. Jak wiadomo chyba wszystkim, animacja Kraina Lodu zdobyła dwa Oskary. I myślę, że jest godna uwagi i czasu jej poświęconego. Sama jak dotąd bajkę tę oglądałam trzy razy i bardzo ją polubiłam. Uważam, że historia jest przejmująca, poruszająca, a muzyka w niej zawarta dodaje tego wyjątkowego klimatu.