2015 rok już za nami, dlatego nadeszła najwyższa pora na ostatni book haul. Jeszcze kwestia podsumowań wszelkich przede mną, więc jeżeli jesteście ciekawi tego typu postów w moim wykonaniu, zapraszam do obserwowania mojego bloga i śledzenia wpisów ;)
Grudzień okazał się dość intensywny jeżeli chodzi o nowe książki w mojej biblioteczce. No cóż, były święta i ogólnie grudzień rządzi się swoimi prawami, ludzie lubią się wtedy rozpieszczać pod-choinkowymi prezentami kupowanymi samym sobie.
Co prawda do naszej biblioteczki (mojej i chłopaka) przybyło sporo nowych tytułów, skupię się tylko na tych, które są stricte moje. Wspomnę tylko, coby się dowartościować w Waszych oczach ;), że w grudniu pobiłam ilość kupionych mojemu Z. prezentów książkowych, były to aż cztery pozycje :) Nasze prezenty dla innych, głownie dzieciaków, również skupiały się na książkach. Szczerze Wam przyznam, że nigdy nie wiem co miałabym innego komuś podarować i pierwsza myśl to właśnie... książki. Jeżeli mogę, to właśnie takie prezenty wręczam. Ale odeszłam od głównego tematu wpisu. Ma być o nowych tytułach w mojej biblioteczce i właśnie o nich będzie ;)
Arcydzieła do kolorowania | od Wydawnictwo PWN
Rozpocznę od kolorowanki, która bardzo mi się spodobała. To taka nauka poprzez zabawę. Teraz każdy może zostać artystą i po swojemu zinterpretować znane dzieła sztuki. Zabawę w kolorowanie powyższego tytułu już rozpoczęłam i jestem zadowolona z efektów mojej pracy :)
Playlist for the dead | od Księgarni Gandalf
To tytuł, który mnie bardzo intrygował i miałam wielką ochotę na jego przeczytanie. Lektura jeszcze przede mną, wierzę jednak, iż spełni ona moje oczekiwania.
Dziewczyny wyklęte | od Wydawnictwa Fronda
Już wiele razy podkreślałam na tym blogu czy też kanale, że książki historyczne bardzo lubię. Uwielbiam poznawać prawdziwe historie ludzi, chociaż niestety, w większości przypadków, są to smutne opowieści. W 2016 roku ma zostać wydana kontynuacja Dziewczyn wyklętych, więc nadeszła najwyższa pora na zapoznanie się z częścią pierwszą.
Indie. Trzy na godzinę | od Wydawnictwa Pascal
To kolejna pozycja o ludziach, tym razem nie historyczna, lecz współczesna i bardzo bolesna. Już niebawem recenzja pojawi się na blogu.
Magia Bożego Narodzenia | od Wydawnictwa Bellona
Co prawda święta za nami, ale na takie historie zawsze znajdzie się ochota. Nie mogę się doczekać tego tytułu, gdyż w życiu przeczytałam tylko dwie stricte świąteczne powieści.
Opowieści nie mojego dziadka | od Wydawnictwa Novae Res
Zaintrygował mnie opis i jakoś nabrałam ochoty na ten tytuł. Mam co do niego ogromne oczekiwania.
Zmienni | od Wydawnictwa Novae Res
Hm, to poniekąd małe/wielkie zaskoczenie w tym stosie. Rzadko sięgam po fantastykę, ale tak samo jak z poprzednim tytułem, opis mnie zaintrygował. Zobaczę co z tego wyjdzie. :)
Przeżyć | od Księgarni Książka i Prezent
Co tu dużo pisać. Muszę przeczytać ten tytuł!
Niebezpieczne kobiety | od Księgarni Książka i Prezent
Mała niespodzianka od księgarni. Jestem ciekawa czy się odnajdę w tym tytule. Książka ta tylko przypomniała mi fakt, że mam dużą ochotę na przeczytanie Gry o tron, choć to nie do końca mój gatunek książkowy.
Pod choinką w tym roku znalazłam dwie książki. Jedna pozycja okołoksiążkawa trafiła do mnie niespodziewanie od mojej widzki, z którą regularnie koresponduję ;)
POLOWANIE NA WILKA Z WALL STREET
Pierwszą część otrzymałam w tamtym roku od chłopaka i już jest za mną. W 2015 roku nadeszła pora na część drugą. Jestem ciekawa co znajdę w środku :)
FUTU.RE
Książka ta od dłuższego czasu mnie kusiła i cieszę się, że pod choinką właśnie ją znalazłam. Kusi mnie też Metro tego autora. Czytał ktoś>
ROŚLINNE MOTYWY kolorowanie i bazgranie
No tak, druga kolorowanka w tym stosie. Ale co mam poradzić na to, że zabawa ta mnie wciągnęła? :)
I na koniec zakupy własne. Ograniczam kupowanie nowych książek do całkowitego minimum. Marzę o bujnej biblioteczce, ale nic na siłę :) W grudniu skusiłam się na Ostatnią spowiedź tomy II i III, bo po przeczytaniu części pierwszej, musiałam koniecznie sięgnąć po kontynuację. Recenzję trylogii możecie przeczytać tutaj.
Nasze zbieranie dwóch sag nadal trwa. Jak widać na powyższym zdjęciu, tomy 28-33 Sagi o Ludziach Lodu wzbogaciły moje zasoby książkowe, tak samo jak tomy 8-10 Świata Dysku. Teraz tylko trzeba mieć nadzieję na przeczytanie obu kolekcji :)
I to tyle jeżeli chodzi o ten wpis. Jest to ostatnia notka w tym roku, jednocześnie jest to nowy początek mojej działalności na blogu. Cieszę się, że wróciłam, bo pisanie sprawia mi ogromna przyjemność :) Zdradzę Wam na koniec, że jutro pojawi się konkurs tutaj, a niebawem też będę miała dla Was małe rozdanie na Instagramie ;)
Wszystkiego najlepszego w 2016 :)
OdpowiedzUsuńZ tych tytułów miałam okazję czytać jedynie "Magię Bożego Narodzenia". Lekka i przyjemna lektura, żeby się zrelaksować :)
OdpowiedzUsuń