Zawsze lubiłam
koty, nie do końca wiem dlaczego. Trochę kierowałam się zasadą,
że skoro psów panicznie się boję, to koty będą tymi
zwierzakami, które pokocham. No i pokochałam, a jak w naszej
rodzinie pojawiła się panienka Lucyneczka, to już oszalałam na
jej punkcie. Dlatego też sięgnęłam po książkę Tajemniczy
czarny kot Natkalie Semenuik, aby dowiedzieć się czegoś
ciekawego o tych małych tygrysach.
Powyższy tytuł
traktuje głównie o czarnych przedstawicielach gatunku, jednak
wielbiciele wszystkich ras i odcieni będą mogli dowiedzieć się
jakichś ciekawostek o pochodzeniu i przesądach na temat tych
czworonogów. Momentami treści są okrutne, gdyż na przestrzeni
dziejów, ludzie źle traktowali koty, gdyż były uważane za
wcielenie szatana. Niestety, historia kotów niesie za sobą raczej
smutne opowieści.
Tytuł Tajemniczy
czarny kot Zdecydowanie można traktować jako prezent dla
miłośników kotów, ale niekoniecznie jako źródło wiedzy o tych
czworonogach – w tym temacie mogę polecić inny tytuł.
Komentarze
Prześlij komentarz
Dziękuję za przeczytanie mojej recenzji. ;)
Zachęcam do dyskusji na temat powyższego tekstu! *.*