Przejdź do głównej zawartości

OCH! HUDSON!



Miłość wiele ma imion. Miłość rozwija się w swoim tempie, raz wolnym, raz ekspresowym. Niejednokrotnie jest to uczucie dość trudne, z którym człowiek nie potrafi sobie do końca poradzić. Związek dwóch osób może być skomplikowany, zwłaszcza jeżeli dotyczy bohaterów książki Uwikłani. Obsesja


Pierwszy tom tej trylogii erotycznej Uwikłani. Pokusa zdecydowanie bardziej przypadł mi do gustu. Miał swoje wady (nawet wiele), ale posiadał też elementy, które jak najbardziej do gustu mi przypadły. A mianowicie kreacja i psychologia postaci. Alayna oraz Hudson, to bohaterowie złożeni, którzy mają swoją przeszłość oraz chęć wyjścia z psychicznych problemów i to one, te dwie kwestie, najbardziej mnie intrygowały. Drugą część serii mogę określić jednym słowem: seks.

...zapytałam oczarowana tym, w jaki sposób wkłada skarpety. Widok ubierającego się mężczyzny nie powinien być aż tak seksowny, tymczasem mój brzuch już się naprężył, a kobiece partie – ożywiły.” - str. 12





Wiem, że decydując się na czytanie trylogii erotycznejseks musiał się w niej pojawić. Nie jestem taka głupia. Jednak uważam, że to, co Laurelin Paige zwojowała w drugim tomie, to zdecydowana przesada. I ten Hudson, który nawet skarpetki ubiera w podniecający sposób! Naprawdę?! Wyobrażacie sobie swoich facetów, którzy w tak zaje***ty sposób zakładają skarpetki? Na pewno z powyższego tytułu wynika jeden morał: miliarder Hudson jest najseksowniejszy i najlepszy we wszystkim co robi. Nie wiem jak Was, ale mnie takie idealne męskie postaci irytują i tak również było tym razem.

W mgnieniu oka wziął mnie na ręce i ruszył w stronę przedsionka, z którego przyszłam. Właśnie w ten sposób na mnie działał. Niósł mnie, jak rzeka niesie patyk. Byłam jak gałąź w rwącym potoku, a on – jak prąd – mógł mnie porwać, dokądkolwiek zechciał.” - str. 12

Nadeszła pora, aby wspomnieć krótko o fabule. Tak naprawdę nie ma co dużo tutaj pisać, gdyż nie chciałabym za wiele Wam zdradzać, a po drugie – akcja książki toczy się w jakieś niespełna dwa tygodnie. Dramat goni dramat i w tak krótkim czasie są wzloty i upadki związku bohaterów. Kolejny raz wszystkie wydarzenia czytelnik obserwuje z punktu widzenia Alayny, która to wprowadza się do Hudosna. Mogłoby być pięknie między nimi, gdyby nie fakt, że ktoś chce zniszczyć ich zażyłość i doprowadzić do konfrontacji. Przeszłość bohaterów znowu się odzywa, zwłaszcza ta związana z dawnym życiem dziewczyny. Pytanie brzmi: czy relacja tych dwojga jest na tyle mocna i trwała, że przetrwają wszystko?




Styl autorki jest lekki. Momentami zbyt lekki i infantylny. Jej kreacja głównej bohaterki nie daje mi spokoju. Z jednej strony Alayna jest konkretną, zdecydowaną i dojrzałą dziewczyną, a z drugiej zachowuję się po prostu głupio. Wystarczy, że Hudson stanie obok niej i już zamienia się w głodną seksu bestię, której nie przeszkadza zabawa na oczach obcych ludzi. Żałosne i obrzydliwe zarazem.

Zakorzeniona we mnie masochistka na pewno przekona mnie do sięgnięcia po tom ostatni. Może będzie on lepszy od drugiego? O ile część pierwsza była ciekawa, tak mam wrażenie, iż Obsesja nic nie zmieniła, po prostu była, i tyle. Uwikłani. Na zawsze mam nadzieję, okaże się czymś znacznie lepszym i ciekawym, gdzie pojawi się nieco akcji i fabuły. A może jestem naiwna?

Nie chcę pisać, że jest to beznadziejna książka. Na pewno nie są to wyżyny literatury, i pagórek pewnie też nie, ale sama historia angażuje i sprawia, że chce się ją czytać. Dzięki niej zapomina się o zwykłych problemach i przeżywa wiele emocji z bohaterami. No cóż, pozostaje tylko wyjść do klubu nocnego i poszukać swojego miliardera. Hudson – nadchodzę! 

Recenzja pierwszego tomu:





Komentarze

  1. Dzięki Twojej recenzji może przeczytam :)
    Zapraszam do mnie :) http://invisibl3e.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za przeczytanie mojej recenzji. ;)
Zachęcam do dyskusji na temat powyższego tekstu! *.*

Zobacz również:

YOU | SERIAL A KSIĄŻKI

W ubiegłym roku na Netflixie pojawił się serial You , który wciągnął bardzo wiele osób w swoją historię. Ja go obejrzałam dopiero po przeczytaniu książki i był to jak dla mnie bardzo dobry krok. Nieświadomie odłożyłam oglądanie na później nieświadomie, że jest to serial na podstawie książki właśnie. Książkę przeczytałam, serial obejrzałam i chciałam Wam o tym napisać, chciałam porównać te dwie rzeczy. Ale odkładałam tekst i jakoś zwątpiłam w sens, aż tu nagle pojawił się drugi sezon. Słyszałam opinie, że jest lepszy od pierwszego, zaczęłam więc oglądać. Ale kiedy Ukryte ciała do mnie dotarły, porzuciłam Netflixa, aby jednak najpierw sprawdzić treść powyższego tytułu. I to również był dobry krok. Postanowiłam napisać troszkę o swoich odczuciach o serialu, trochę go porównuję do książek, bo jest to jednak ważne. Moje zdanie o Ty i Ukrytych ciałach  znajdziecie na blogu, zatem zachęcam do lektury. Już teraz mogę Wam powiedzieć, że jako zwykły oglądacz serialu jestem zawiedziona fak

KRAINA LODU (2013)

USA | ANIMACJA/FAMILIJNY/PRZYGODOWY | 2013 Dzisiaj sięgnę do Oskarowej półki. Jak wiadomo chyba wszystkim, animacja Kraina Lodu zdobyła dwa Oskary. I myślę, że jest godna uwagi i czasu jej poświęconego. Sama jak dotąd bajkę tę oglądałam trzy razy i bardzo ją polubiłam. Uważam, że historia jest przejmująca, poruszająca, a muzyka w niej zawarta dodaje tego wyjątkowego klimatu.

TWOJA ANATOMIA. KOMPLETNY (I KOMPLETNIE OBRZYDLIWY) PRZEWODNIK PO LUDZKIM CIELE | ADAM KAY

Mam nadzieję, że mamy już wyjaśnioną bardzo ważną kwestię odnośnie mojej osoby - mam totalną i nieuleczalną sklerozę. W 2021 roku przeczytałam książkę Adama Kay'a Twoja anatomia . Umieściłam ją nawet w rankingu najlepszych książek ubiegłego roku, ale jakoś umknęło mi to, aby o niej troszkę napisać zarówno tutaj jak i na blogu. Twoja anatomia. Kompletny (i kompletnie obrzydliwy) przewodnik po ludzkim ciele , to książka kierowana do młodzieży, jednak sama bardzo wiele ciekawych informacji związanych z naszym organizmem odnotowałam. Jest to pozycja napisana z charakterystyczną dozą humoru Kay'a, a ja owy humor bardzo lubię. Autor w ciekawy i zabawny sposób opisuje działanie poszczególnych narządów w ciele człowieka i rzuca wieloma ciekawostkami z nimi związanymi. Podczas lektury żałowałam troszkę, że sama w czasie nauki biologii w klasach gimnazjalnych czy licealnych nie miałam dostępu do tego typu pozycji. Jak dla mnie jest to super książka do przyswajania wiedzy, bowiem opróc