Cześć, witajcie! Dzień dobry Pani Jesień! Jesień przywitała nas deszczem i chłodem. A szkoda, mogła jeszcze pozostać z nami ładna, cieplutka pogoda. Myślę jednak, że nie jestem jedyną narzekającą osobą, jesień jeszcze jest w porządku, to zimy nienawidzę całym swoim sercem. Za zimno, za dużo śniegu, za dużo warstw na sobie... Dzisiaj postanowiłam napisać co nieco o małych jesiennych przyjemnościach, czyli o tym, co robię, aby jakoś przetrwać ten chłodny, deszczowy czas. Post ten jest całkowicie spontaniczny, gdyż zrobiłam sobie herbatkę, kupiłam skarpetki i doniczkę do kwiatka i... natchnęło do zdjęć oraz nowego wpisu.