Książki historyczne, mówiące o jakimś konkretnym okresie w dziejach, np. Polski, nie muszą być trudne/ciężkie w odbiorze. Iwona Kienzler pokazała mi, że nie każda lektura historyczna bądź polityczna jest toporna, czy nawet nudna. Bowiem Życie w PRL. I strasznie, i śmiesznie tejże autorki, to naprawdę dobrze napisana pozycja, którą czytało mi się niezwykle przyjemnie. 

Cześć! Mój tydzień bez Internetu zakończył się w sumie dwa dni temu, a dopiero dzisiaj zasiadłam do komputera, żeby ogarnąć jakiś wpis, komentarze na YouTube. Innymi słowy - nie śpieszyło mi się do powrotu w ten Internetowy świat. 

Cześć! Nadeszła idealna pora, aby wyłączyć komputer i się po prostu ogarnąć. Siedzę stanowczo zbyt długo przed monitorem i spędzam czas na... no sama właściwie nie wiem na czym. Nie czytam, nie piszę recenzji. Opie**** się! 

Cześć! Pewnie się zastanawiacie, czy tak będzie zawsze. Czy na blogu, który prowadzę cztery lata, pojawiać się będą jedynie stosy... Otóż, mam nadzieję, że nie. Wiedziałam, że skutkiem ubocznym prowadzenia kanału na YouTube może się stać brak mojego odzewu na blogu. Bałam się tego i miałam rację. Nie będę ukrywać, że dużo lepiej mówi mi się o książkach, gdyż jestem w stanie lepiej opowiedzieć o tym, czy dany tytuł przypadł mi do gustu czy też nie. Recenzje mówione nie są sztywne i mogę się podczas mojego monologu bardziej wyżyć...