Cześć! Mam wrażenie, że dopiero pisałam o moich zdobyczach kwietniowych, a już mamy czerwiec. Maj dla mnie był łaskawy jeżeli chodzi o nowe książki, a także dobry w kwestii przeczytanych lektur. Popełniłam kilka zakupów, chociaż obiecywałam sobie post od wydatków, ale cóż... trzeba było świętować jakoś rok kanału na YouTube;)